Zakaz handlu w niedzielę został wprowadzony w Polsce w 2018. Od tamtej pory stopniowo był też zaostrzany. Obecnie w całym 2021 roku jest tylko 7 niedziel handlowych. Dla pomysłodawcy wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę to jednak za mało. Chce, aby sklepy były zamknięte również wieczorami.
Zakaz handlu wieczorem? Pomysłodawca podał powód
Pomysłodawca zakazu handlu w niedzielę, Alfred Bujara, szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność, chce, aby rząd skrócił godziny działania sklepów w tygodniu. Jego zdaniem sklepy nie powinny być otwarte w późnych godzinach wieczornych.
Serwis wiadomościhandlowe.pl informuje, że Alfred Bujara przekonywał posłów w trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz Rozwoju i Promocji Polskiego Handlu, aby skrócić godziny otwarcia sklepów w dni powszednie.
Jego zdaniem takie rozwiązanie przyniosłoby duże korzyści małym sklepom. Powoływał się bowiem na liczne kraje zachodnie, w których w godzinach wieczornych mogą działać jedynie małe, lokalne sklepiki.
“Przecież na Zachodzie i w Europie Środkowej są ograniczone możliwości otwarcia sklepów. U nas nie. Tam po godzinie w niektórych krajach 20:00, w niektórych 21:00, może się otworzyć tylko malutki sklep. O 18.30, teraz o 19:00, jak państwo wiecie, w Brukseli sklepy się zamykają. U nas mogą handlować nawet i całą noc” - mówił szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność.
Co sądzą o tym sami handlarze?
Zdaniem Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, nie jest to korzystny pomysł ani dla pracowników sklepów, ani dla klientów. Szczególnie w dobie pandemii, gdy w sklepach nie powinno roić się od dużej ilości klientów. Wcześniejsze godziny zamknięcia do tego właśnie by doprowadziły.
Robienie zakupów wieczorem jest też dla wielu Polaków jedyną możliwością. Wcześniej często nie mamy po prostu czasu, będąc w pracy, na zrobienie porządnych zakupów. Tak też twierdzi Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny i wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
“Absolutnie jesteśmy przeciwni tego rodzaju pomysłom. Polacy przyzwyczaili się do tego, że mogą zrobić zakupy również w godzinach wieczornych, co wynika między innymi z trybu życia, zwłaszcza w większych aglomeracjach. Jako PIH bardzo wyraźnie krytykowaliśmy kwestię ograniczeń możliwości zakupów w godzinach wieczornych przy okazji wprowadzania nocnej prohibicji, która weszła w życie kilka lat temu i obowiązuje w niektórych gminach” - mówił w rozmowie z wiadomościhandlowe.pl.