Podatek od deszczu. Rząd szykuje zmiany, które obciążą więcej portfeli

Katarzyna
Newsy
22.06.2021 18:36
Podatek od deszczu. Rząd szykuje zmiany, które obciążą więcej portfeli

Od 2022 r. zmianie mają ulec zasad opłacania podatku od deszczu. Co się zmieni od przyszłego roku?

Zdjęcie Podatek od deszczu. Rząd szykuje zmiany, które obciążą więcej portfeli #1

Walka z "betonozą"

Rząd chce wprowadzić zmiany w zasadach pobierania podatku od deszczu. Jeśli zaproponowane zmiany wejdą w życie, to podatkiem tym zostanie objętych o wiele więcej osób niż dotychczas.

Proponowane zmiany mają być odpowiedzią na walkę z „betonozą”, która panuje w naszym kraju od jakiegoś czasu. Chodzi o to, że zamiast stawiać np. na zielone place z drzewami i kwiatami, to się je wykłada wielkimi płytami z betonu.

Opłata za zmniejszenie retencji wody 

Podatek od deszczu to inaczej opłata za zmniejszenie naturalnej retencji terenu. Jeśli wybetonujemy np. parking czy wjazd do garażu, to woda nie ma już możliwości wchłaniania się w ten teren, a więc zaburza się jej naturalną retencję. W walce o środowisko oraz naszą planetę takie zachowanie jest dobre, dlatego w ramach „zadośćuczynienia” państwo postanowiło wprowadzić podatek od deszczu.

Zdjęcie Podatek od deszczu. Rząd szykuje zmiany, które obciążą więcej portfeli #2

Podatek od deszczu - zmiany 

Jak do tej pory podatek od deszczu były zobowiązanie płacić osoby, które były posiadaczami nieruchomości o powierzchni większej niż 3,5 tys. metrów kwadratowych, które były dodatkowo zabudowane przynajmniej w 70%.

Zwolnione z opłacanie tego podatku były jednak osoby, których nieruchomości były podłączone do kanalizacji. Po zmianach niestety zobligowanych do zapłaty tego podatku będzie więcej osób. Po wprowadzeniu zmian podatkiem od deszczu będą objęte osoby, które posiadają nieruchomość już o powierzchni 600 metrów kwadratowych, a to już wcale nie tak dużo.

Zmieni się również zależność wybetonowanej lub wykostkowanej powierzchni do ogółu posiadanej powierzchni. Wcześniej stosunek ten wynosił 70%, a po zmianach ma on wynosić 50%. Jeśli więc połowa naszej działki jest wyłożona kotką lub wybetonowana, to podatek zostanie na nas nałożony. W przypadku domów jednorodzinnych spełnienie tych kryteriów wcale nie jest takie trudne.

Koniec z wyjątkami

Nowe zmiany zmniejszą również ilość osób, które do tej pory były zwolnione z płacenia tego podatku ze względu na przyłączenie nieruchomości do kanalizacji wodnej. Rządzący chcą bowiem, aby to wyłączenie całkowicie znikło z ustawy. To spowoduje, że właściciele działek, które znajdują się na terenie skanalizowanym i tak będą musieli zapłacić i podatek w związku z odprowadzaniem wody deszczowej do kanalizacji i podatek od deszczu.

Zdjęcie Podatek od deszczu. Rząd szykuje zmiany, które obciążą więcej portfeli #3

Stawka za metr kwadratowy

Podatek od deszczu należy opłacać nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech, Szwecji czy Stanach Zjednoczonych. Według planów wysokość  podatku od deszczu w 2022 roku będzie zależna np. od tego, czy właściciel nieruchomości zbiera deszczówkę.

Jeśli tak, to będzie on zobligowany zapłacić zaledwie 0,05 zł za metr kwadratowy, a więc przy 20-arowej działce zabudowanej w 60% podatek wyniesie 60 zł na rok. Jeśli jednak właściciel nieruchomości nie zbiera deszczówki, to dla takiej osoby stawka podatku od deszczu wynosić będzie 0,50 zł za metr kwadratowy.

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną