Sebastian Fabijański, aktor, raper, a prywatnie partner Maffashion, pojawił się w programie “Duży w maluchu”, który został wyemitowany w niedzielę (23.05.21). Udzielił prowadzącemu bardzo szczerego wywiadu, w którym po raz pierwszy wyznał, że jest DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika), a także, że po śmierci ojca trafił do szpitala psychiatrycznego. Jego słowa poruszają.
Sebastian Fabijański w “Duży w maluchu”
W programie emitowanym na YouTube artysta zdradził wiele bolesnych faktów ze swojego życia. Jego ojciec był alkoholikiem, a w domu często dochodziło do głośnych awantur.
Opowiedział też o swojej mamie. O tym, jaka była waleczna i że to dzięki jej postawie względem ojca i sytuacji w domu Sebastian również postanowił zawalczyć o swoje życie.
"Moja mama jest z tych walczących kobiet. Walczyła o pewne rzeczy, które gdzieś tam uważała, że należy zmienić, szczególnie w ojcu. No i całe szczęście, że była walcząca. To sprawiło, że ja jakoś zawalczyłem o swoje życie. Też mi bardzo dużo ona zasugerowała i to ona mnie wypychała na jakieś castingi. Ja byłem bardzo sceptyczny. Mogłem odbić w takim kierunku mocno imprezowym, awanturniczym" - mówił Sebastian Fabijański.
Sebastian przyznał też, że ma syndrom DDA
W wywiadzie artysta wyznał, że osobą współuzależnioną. Wspominał, że szczęściem w nieszczęściu był fakt, że jego ojciec pił w domu, a nie w miejscach publicznych.
W jego rodzinie problem alkoholu był powszechny. On sam jednak obecnie w ogóle nie pije.
"Jestem Dorosłym Dzieckiem Alkoholika. Ja jestem współuzależniony. Ja jestem uzależniony od tego rollercoastera emocjonalnego, który towarzyszył mojemu dzieciństwu, kiedy mój ojciec był pijany bądź trzeźwy".
Artysta wylądował w szpitalu psychiatrycznym po śmierci ojca
Prowadzący zapytał aktora, czy sytuacja związana z ojcem w jakiś sposób wpłynęła na jego psychikę. Fabijański przyznał, że cały czas chodzi na terapię. Dodał, że półtora roku po śmierci ojca trafił do szpitala psychiatrycznego. Usłyszał diagnozę: silne zaburzenie lękowe ze stanami depresyjnymi uniemożliwiającymi codzienne funkcjonowanie.
“Ja po śmierci ojca wylądowałem w szpitalu psychiatrycznym. Półtora roku po śmierci ojca, a w szpitalu byłem trzy miesiące. To była moja decyzja. Ja już nie byłem w stanie wyjść z domu. Ja już byłem w takim stanie, że bałem się swojego cienia" - wyznał Sebastian Fabijański
Fani wspierają Fabijańskiego
Pod wywiadem z aktorem pojawiło się wiele pokrzepiający komentarzy fanów. Wiele osób dziękowało za te wyznania:
"Poczułem nadzieję na swoje lepsze życie po tym wywiadzie".
"Fabijański tym wywiadem zrobił wiele dobrego - dał wiele do myślenia".
"Szacunek dla Sebastiana za szczerość i podejście do życia".
O swojej trudnej przeszłości i sytuacji z ojcem Sebastian Fabijański rapuje na swojej najnowszej płycie „R.A.P. – Rymowana Anatomia Prawdy”, której preorder wystartował dwa dni temu.
