Włochy przygotowują się na przyjęcie turystów. Część obostrzeń została tam poluzowana już 26 kwietnia i, jak zapowiada premier kraju Mario Draghi, podróże do Włoch już lada moment staną się możliwe. Zapowiedział jednak też, że konieczne będzie posiadanie specjalnej przepustki.
Sezon turystyczny we Włoszech rozpoczyna się lada chwila. Jest to bardzo popularny kierunek wakacyjny dla Europejczyków (i nie tylko). Nic więc dziwnego w tym, że włoskim władzą zależy na przywróceniu turystyki ze względów finansowych.
"Świat chce podróżować do Italii, a Italia jest gotowa powitać świat. Nie mam wątpliwości co do tego, że turystyka w naszym kraju rozkwitnie silniejsza niż wcześniej". - mówił premier Włoch na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów turystyki z państw G20.
Przepustki - “zielone zaświadczenia”
Mario Draghi poruszył jednak temat wprowadzenia na terenie całego kraju tzw. “zielonych przepustek”. Mają one umożliwić przemieszczanie się po terenie Włoch i wyjazdy do innych krajów bez ograniczeń.
Według wstępnych zapowiedzi, podróżujący będą mogli ją uzyskać, jeśli poddali się szczepieniu, mają status ozdrowieńca lub posiadają negatywny wynik testu na COVID-19.
“Dzięki włoskiej przepustce turyści będą mogli podróżować z jednego kraju do drugiego bez kwarantanny pod warunkiem, że udowodnią, że są wyleczeni z COVID-19, zaszczepieni lub mają negatywny wynik testu.” - tłumaczył premier Włoch.
Premier Włoch zapowiedział również, że w najbliższych miesiącach, a nawet tygodniach, Włochy otworzą się na turystów. Obecnie wciąż jednak obowiązują tam obostrzenia.
Jakie obostrzenia obecnie obowiązują turystów podróżujących do Włoch?
Pomimo wstępnych zapowiedzi o otwarciu się Włoch na turystów, wciąż obowiązują tam obostrzenia. Podróżujący do Włoch w okresie do 12 maja zobowiązany jest posiadać ze sobą negatywny test na COVID-19, wykonany w ciągu ostatnich 48 godzin. Dodatkowo obowiązuje pięciodniowa kwarantanna, po której konieczne jest wykonanie ponownego testu.
Miejmy jednak nadzieję, że obowiązek kwarantanny zostanie zniesiony, jak zapowiadał premier Włoch, w najbliższych tygodniach.
