O podwyżce świadczenia w ramach programu Rodzina Plus ostatnio mówi się coraz więcej. Minister finansów nie wyklucza wprowadzenia zmian. Poznaj więcej szczegółów na ten temat.
Kilka słów o programie Rodzina Plus
Świadczenie 500 plus zostało wprowadzone pięć lat temu i do tej pory objęto nim ponad 6,6 miliona dzieci w Polsce. W ramach programu rodzinom przysługuje świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na każde dziecko, do ukończenia przez nie 18. roku życia.
Czy cele programu zostały spełnione?
Zgodnie z założeniami Rządu, program miał spełnić trzy cele: zwiększyć dzietność w Polsce, zredukować ubóstwo i zainwestować w rodzinę.
Choć program przyczynił się do poprawy sytuacji materialnej polskich rodzin, to niestety pod innymi względami się nie sprawdził. Liczba urodzeń w ostatnim roku spadła, a sytuacja demograficzna w naszym kraju nie uległa poprawie.
Co z podwyżką 500 plus?
Według ekspertów podwyżka 500 plus wydaje się realna. Wszystko ze względu na rosnącą inflację, która zmniejsza realną wartość świadczenia.
Rodzice uważają, że pieniądze te nie są już takim wsparciem, jak w 2016 roku, gdy program wchodził w życie. Podwyżki cen żywności, opłat i coraz to nowe podatki, wpływają na to, że 500 zł coraz mniej poprawia status ekonomiczny polskich rodzin.
Program do tej pory nie uległ waloryzacji, jednak pojawia się coraz więcej głosów o tym, że wkrótce może do tego dojść.
Podwyżki są realne
Minister finansów Tadeusz Kościński nie wyklucza wprowadzenia zmian w świadczeniu. Szef resortu finansów w rozmowie z Polsat News powiedział, że „taka zmiana z pewnością nie zrujnowałaby stanu polskich finansów”. Według niego podniesienie świadczenia do kwoty 700 plus jest możliwe do zrealizowania.
Z kolei jego poprzednik, były minister finansów Paweł Wojciechowski, rozmowie z Business Insider Polska, uznał że realne jest podwyższenie świadczenia nawet do 800 zł!
Kiedy podwyżki wejdą w życie?
Choć o podwyżkach w programie 500 plus mówi się od dawna, to eksperci przewidują, że zostaną one ogłoszone tuż przed wyborami parlamentarnymi, czyli w 2023 roku. Według Gazety Wyborczej ten pomysł jest traktowany przez PiS bardzo poważnie.
