Krzysztof Jackowski, znany jasnowidz z Człuchowa zabrał głos w sprawie pandemii koronawirusa. Wie, jak długo będzie trwać trzecia fala. Jego słowa wywołują niepokój! Poznaj szczegóły tej przepowiedni!
Jasnowidz o trzeciej fali koronawirusa
Znany jasnowidz Krzysztof Jackowski doświadczył nowej wizji, która dotyczy trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Niestety jego słowa nie napawają optymizmem. Zapowiada, że potrwa ona znacznie dłużej, niż się spodziewamy i może przynieść katastrofalne skutki.
To nie pierwsza przepowiednia Jackowskiego o COVID-19
Jakiś czas temu jasnowidz poinformował o tym, ze przewidział nadejście pandemii COVID-12 już 12 lat temu. Natomiast w swojej najnowszej wizji mówi o trzeciej fali koronawirusa i pogłębiającym się w związku z nią kryzysie. Niestety nie ma dobrych wieści: według niego ta fala potrwa znacznie dłużej, niż się spodziewamy! Oprócz tego może przynieść katastrofalne skutki dla wszystkich.
Ile potrwa trzecia fala COVID-19?
Podczas transmisji na YouTube Krzysztof Jackowski mówi „W moim poczuciu to się nie skończy. Tkwimy w kleszczach, które nawet jeśli w kwietniu, maju poluzują, to poluzują bardzo mało. Musimy przygotować się na czas, który będzie nas bardzo męczył. Trzecia fala będzie bardzo wydłużona”.
Pogłębiający się kryzys w związku z COVID-19
Krzysztof Jackowski skomentował nastroje, jakie panuje w społeczeństwie. Wspomniał też o pogłębiającym się kryzysie. Według niego wkrótce zostaniemy pozbawieni pewnych przywilejów, które mieliśmy do tej pory.
Pandemia COVID-19 trwa już ponad rok, wszyscy są wystraszeni, zdezorientowani i zmęczeni tą sytuacją. Coraz więcej nowych zakażeń, brak miejsc w szpitalach, ogólnopolskie restrykcje i postępujący kryzys gospodarczy, to rzeczywistość, z którą wszyscy musimy się na co dzień mierzyć.
Koronawirus w Polsce
Przed nami szczyt trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Do tej pory zachorowało 2,06 miliony osób, a zmarło prawie 50 tysięcy z nich. Aktualnie za 60% nowych zakażeń odpowiada brytyjska mutacja koronawirusa. W związku z coraz większą liczbą zachorowań i coraz gorszą sytuacją w szpitalach, od 20 marca wprowadzono ogólnopolskie restrykcje. Być może pozwolą one na zahamowanie rozprzestrzeniania się COVID-19.
