Monika Godlewska udostępniła relację na swoim Instagramie, w której otwarcie przyznała, że nie jest zadowolona ze swojego wyglądu. Zdradziła ile waży i jakie kroki zamierza podjąć, aby w końcu poczuć się dobrze we własnym ciele.
Monikę Godlewską wielu z was zapewne kojarzy ze słynnego duetu “siostry Godlewskie”. Dziewczyny zasłynęły z nagrywania coverów znanych kolęd, ale i innych utworów w tym hymnu.
Obecnie Monika, nazywana też Esmeraldą nie nagrywa już piosenek ze swoją siostrą Małgorzatą. Jednak ciągle jest o niej głośno.
Wzięła udział między innymi w Fame MMA. Gdzie stoczyła pojedynek z Martą Linkiewicz oraz z Eweloną. Oba niestety przegrała.
Jednak niedługo znów będziemy mogli ją zobaczyć w programie Puch Down, który polega na policzkowaniu przeciwnika. Zmierzy się tam z uczestniczką programu “Warsaw Shore” Anastasiyą.
Pojedynek ma odbyć się już 20 marca.
Wywiad z Moniką Godlewską
Monika Godlewska udzieliła niedawno wywiadu odnośnie wspomnianego turnieju w policzkowaniu. Jak sama twierdzi, to właśnie po obejrzeniu tego wywiadu ze sobą zauważyła, że z jej wyglądem jest coś nie tak.
Stwierdziła, że zauważyła pogorszenie swojego wyglądu dopiero gdy spojrzała na siebie z innej perspektywy, perspektywy widza. Nie załamuje się jednak. Postanowiła dać sobie trzy miesiące na powrót do lepszej wagi i wyglądu.
Celebrytka nagrała Insta Story, w którym zdradziła ile ważyła podczas nagrania owego wywiadu i co zamierza z tym faktem zrobić:
„Ten wywiad, podczas którego wyglądam tak seksownie i ledwo mieszczę się w kadrze, miał miejsce 20 lutego. Dzisiaj mamy 3 marca, więc minęło 11 dni. Ok przyznam się Wam do tego, ile ważyłam 20 marca. To było 80 fucking kilo”– mówi Monika na Instagramie.
„Jak spojrzałam na siebie z drugiej strony, jako widz, powiedziałam, tak nie będzie. Ja jestem Esmeralda. Ja jestem zaje***** i daje sobie trzy miesiące i będzie zaje******” - dodała.
Trzymamy więc kciuki za wytrwałość w dążeniu do swojego celu i czekamy na efekty nadchodzącej metamorfozy.
Cały wywiad z Moniką:
