Na blogu znajdziecie też przepis na: |Pączki z dziurką, czyli oponki| Pączki z dziurka, czyli oponki Składniki: - 250 g mąki pszennej - 25 g świeżych drożdży - szczypta soli - 125 ml mleka - 3 łyżki cukru - 1 łyżeczka cukru waniliowego - 1 jajko - 2 żółtka - 20 g rozpuszczonego masła - 1 łyżka spirytusu W osobnej misce jajko i żółtka utrzeć z cukrami na puszystą masę, dosypać przesianą mąkę z dodatkiem soli i dodać wyrośnięte drożdże, po czym przy pomocy miksera z hakami wyrobić elastyczne i lśniące ciasto. W międzyczasie w głębokim rondlu rozgrzewamy tłuszcz (ja tradycyjnie smażę na smalcu), robimy to na małym ogniu, aby temperatura wzrastała powoli. Pączki z dziurką, czyli oponki robi się dokładnie tak samo, jak te tradycyjne, tylko mają nieco inny kształt. Gdy pączki się zrumienią z jednej strony przekładamy je łyżką cedzakową na drugą. Wyrośnięte pączki wkładamy partiami do rondla, nie może ich być za dużo, bo wtedy spadnie temperatura tłuszczu i nie będą się smażyć, tylko chłonąć tłuszcz. Dziś przychodzę do Was nie z takim klasycznym pączkiem, ale z jego równie pysznym bratem, idealnym dla tych, którzy wolą ciastka bez nadzienia. Gdzieś wyczytałam, że dobrym sposobem na sprawdzenie czy temperatura jest już odpowiednia jest włożenie do gorącego tłuszczu drewnianego trzonka od łyżki. Dodatkowo: - 750 g smalcu lub 750 ml oleju rzepakowego - cukier puder do posypania Wykonanie: Do miski wlewamy letnie mleko, dodajemy pokruszone drożdże, jedną łyżkę mąki i łyżeczkę cukru. Następnie dzielimy na mniejsze porcje i wałkujemy na grubość ok 2 cm.