Jutro (26.01.21) ma odbyć się konferencja premiera Morawieckiego. Zgodnie z zapowiedziami niektórych członków rządu, premier ma ogłosić luzowanie obostrzeń. Które gałęzie gospodarki mogą wrócić do normalnej działalności?
Te obostrzenia zostaną na pewno
Z wypowiedzi niektórych członków rządu można wywnioskować, że z pewnością nie dojdzie jeszcze do otwarcia restauracji i siłowni. Obowiązywać też wciąż będzie noszenie maseczek oraz zachowywanie bezpiecznego odstępu od innych osób.
Jest jednak spora szansa na częściowe otwarcie hoteli oraz sklepów w galeriach handlowych. To zdaje się potwierdzać choćby minister zdrowia Adam Niedzielski i wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
Dojdzie do otwarcia sklepów w galeriach handlowych i hoteli?
Ze spekulacji medialnych wynika, że jest szansa na otwarcie hoteli, które mogłyby działać z 25% lub 50% obłożeniem. To jednak zachęci ludzi do podróżowania, a tego rząd chciałby uniknąć - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jest natomiast duża szansa na to, że otwarte zostaną sklepy w galeriach handlowych, które są zamknięte od 28 grudnia 2020. Do tej pory otwarte pozostają tylko apteki, drogerie, sklepy z książkami i akcesoriami do domu.
Od 1 lutego możliwe, że otworzą się również sklepy z odzieżą. Rzecz jasna będą w nich obowiązywać restrykcje sanitarne (noszenie maseczek, odkażanie rąk oraz limit osób na metr kwadratowy).
O szczegółach luzowania obostrzeń dowiemy się jutro na planowanej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego.
Czy to dobry pomysł?
Z jednej strony wszyscy tęsknimy już za normalnością, a handel musi się odbywać, aby ludzie nie bankrutowali. Z drugiej jednak strony słyszy się też sporo głosów mówiących o tym, że to zdecydowanie za wcześnie na luzowanie obostrzeń.
Prof. Hobran pytany w poniedziałek RMF FM, czy jest to już czas na luzowanie obostrzeń odparł: "Jeszcze nie, aczkolwiek już żeśmy zaczęli". "Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy, bo cały nasz wysiłek przez rok czyniony, potężny, demolujący życie społeczne, może wziąć w łeb" - dodał.