Barszcz czerwony na zakwasie – 4 porcje Woda + zakwas 1500 g + 1000 g Marchew 2 sztuki Pietruszka 1 sztuka Cebula 1 sztuka Seler 0.5 sztuki Czosnek 1 ząbek Majeranek, pieprz, sól, ziele, liść Oliwa 10 g Buraki 1 kg Grzyby suszone 20 g Marchew, pietruszkę, czosnek i seler obrać i przekroić na pół. Grzyby suszone 20 g Grzyby świeże (pieczarki lub borowiki) 120 g Cebula 1 sztuka Sól i pieprz do smaku Olej kokosowy lub margaryna 10 g Bułka tarta 10 g Grzyby zalewamy wodą i odstawiamy na noc. Jedna opiera się na zupie z wcześniej przygotowanego zakwasu z buraków, a inna na gotowaniu świeżych buraków z dodatkiem octu lub soku z cytryny. Buraki 1000 g Czosnek 3 ząbki Liść laurowy 1 sztuka Pieprz 2 ziarna Ziele angielskie 3 ziarna Sól 1 łyżka Woda filtrowana lub przegotowana 750 ml Buraki obrać i pokroić. Dlatego jeśli po spróbowaniu nie będzie miał odpowiedniego smaku, należy dodać więcej zakwasu, octu lub soku z cytryny. . Dlatego jeśli po spróbowaniu nie będzie miał odpowiedniego smaku, należy dodać więcej zakwasu, octu lub soku z cytryny. Wskazówki: Aby barszcz nie stracił swojego pięknego, głębokiego koloru do gotującej się zupy należy dodać odrobinę (parę łyżek) octu. Najlepiej sprawdzi się jabłkowy. do gotującej się zupy należy dodać odrobinę (parę łyżek) octu. Uszka Mąka pszenna 360 g Sól 1/3 łyżeczki Ciepła woda 150 ml Olej kokosowy lub margaryna 30 g Jeśli barszcz nie ma głębokiego smaku, można do niego dodać czosnku lub więcej majeranku. Po ugotowaniu wywar jest odcedzany i podawany w formie zupy lub w kubkach do picia. Poznałam ją w podstawówce, gdzie na wigilii klasowej ktoś zaserwował bardzo niedobrą (delikatnie mówiąc) wersję tej zupy. Teraz z przyjemnością raczę się tym buraczkowym wywarem, kiedy tylko jest do tego okazja. U mnie co prawda nigdy nie gościła na stole świątecznych (team grzybowa). Pewnego dnia skusiłam się na jakimś weselu i… Oczywiście najbardziej popularnym sposobem podania jest barszcz z uszkami. Odstawiamy na godzinę zawinięte w folię spożywczą. Przez co przez lata żyłam ze straszną świadomością, że nie cierpię barszczu. Zupełnie nie przypominała nieudanego incydentu z przeszłości.