Pomysł na farsz wziął się z tego , że bardzo lubię śliwki zawijane w boczek wędzony i pieczone ,więc pomyślałam ,że wykorzystam to połączenie i nadzieje moje ulubione mięso czyli karkówkę - wyszło pysznie - polecam Składniki: - ok 1,7 karkówki wieprzowej - 20 dag suszonych śliwek - 35-40 dag wędzonego boczku - 2-3 ząbki czosnku - 2 łyżeczki majeranku - pół łyżeczki pieprzu - pół łyżeczki soli - 1 łyżka oliwy lub oleju Przygotowanie: Po tym czasie wyłączamy piekarnik i zostawiamy mięso w nim jeszcze na ok 1 godzinę niech sobie stygnie i dochodzi sobie ,następnie wystudzone mięso przekładamy do lodówki żeby stężało, dzięki temu lepiej się pokroi. Sprawdzi się super pokrojona w plastry na kanapki ,na półmisek lub na ciepło na obiad. Ps. jeśli chcecie zjeść to mięso na obiad to nie czekajcie aż wystygnie i podawajcie na ciepło, możecie polać odrobinę sosem który wytworzy się podczas pieczenia . Dno rondla lub naczynia żaroodpornego skrapiamy odrobiną oleju, wkładamy nasze mięso ,przykrywamy i pieczemy ok 2 godziny w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem.