Jestem stosunkowo zajętą osobą i żongluję pomiędzy praca zawodową na pełen etat, życiem towarzyskim(chociaż to ostatnio skupia się wyłącznie na rodzinie, na szczęście), a moich celach fitness związanych z kształtowaniem sylwetki. Oznacza to, że jeśli skończę późno w dzień powszedni, nie wracam do domu zmęczony i nie mówię jutro no cóż, nie ma siłowni, ponieważ [wstaw wymówkę] – zabijając tym samym tygodniowe plan do wykonania. i jak się zmotywować Zaczynam rano od budzenia się z ulubionym dzwonkiem, tzn. mam ustawiony utwór który naprawdę mnie kręci i daje porannego kopa. wstać, obudzić się i naprawdę dzięki tej porannej dawce muzycznej extazy nie mam innego wyboru, jak tylko wypić poranek shake białkowego i iść zrobić poranne cardio, powtarzając sobie ścigaj swoje marzenia. Nie tylko motywuje mnie to na trening dnia następnego, ale dodatkowo rano nie biegam po całym domu, próbując znaleźć czysty ubranie treningowe. Jeśli chodzi zaś o trening planuję go zawsze w cyklach 6 tygodniowych, następnie tydzień odpoczynku i kolejne 6 tygodni treningu, także to akurat nie jest uciążliwe. Mam nadzieję, że poniższe punkty pomogą Ci w ten czy inny sposób osiągnąć wyznaczone cele na siłowni. Generalne sprzątanie w sobotę, w niedzielę przygotowuję jadłospis na tydzień ( pamiętaj odpowiednia dieta to klucz do sukcesu). Przygotowuje wszystko co mogę, więc w pracowite dni tygodnia mam mniej na głowie. Sortuję ubrania na siłownię i upewniam się, że wszystko, co mogę, jest przygotowane. Utrudnia też wstanie z łóżka o 6 rano na cardio o świcie! Chcesz się odstresować, w związku z tym odwiedź mój kanał YouTube gdzie znajdziesz śmiesznymi filmikami : 7Fun Sprawdzam czy mam wszystkie suplementy na nadchodzący tydzień takie jak odżywka białkowa, aminokwasy bcaa i eaa.
