Nazwę tego wywodzącego się z Katanii dania zawdzięcza się poecie Nino Martoglio, który kosztując tej wyjątkowej pasty, miał rzecz: È una Norma!, odwołując się do słynnej opery Vincenza Belliniego. Usmażone na oliwie z oliwek bakłażany mieszam kolejno z pomidorami doprawionymi czosnkiem i oregano, a następnie łączę z makaronem i posypuję serem. Niestety w Polsce jest trudno osiągalna, dlatego można ją z powodzeniem zastąpić inną odmianą sera: parmezan, grana padano, czy pecorino romano sprawdzą się tutaj znakomicie. Ten makaron z bakłażanem i pomidorami jest banalny w przygotowaniu, nie wymaga wymyślnych składników, a przy tym smakuje doskonale. Jest to jedno z tych dań, które można jeść codziennie i nie ma prawa się znudzić. Jednakże jedna rzecz nie pozostawia żadnych wątpliwości – pasta alla norma to przepyszna potrawa, która właśnie o tej porze roku smakuje najlepiej! Na Sycylii pasta alla Norma przygotowuje się z maccheroni (długich lekko zakrzywionych rurek).
