Składniki Beza: 6 białek (ok. 210 g) szczypta soli 300 g drobnego cukru 1 łyżeczka octu lub soku z cytryny płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej Krem bazyliowy: 5 gałązek bazylii 250 g kremówki 36% 125 g mascarpone sok z 1 limonki 3 czubate łyżki cukru pudru I jestem przekonana, że jeśli raz spróbujcie bazylii na słodko, to przepadniecie, tak jak ja. Kulinarne inspiracje Na blogu znajdziecie też inne przepisy na bazylię na slodko: Na koniec dodajemy cukier puder, sok z limonki i miksujemy tylko przez chwilę, aż składniki się połączą. Niestety nie piekę go zbyt często, bo z reguły kończy się to tym, że zjadam połowę, bo nie potrafię się mu oprzeć. Beza Pavlova z kremem bazyliowym Beza Pavlova z kremem bazyliowym Czas przygotowania: 2,5 godziny + czas suszenia Dziś zapraszam Was na ten deser w nieco inny wydaniu, który według mnie jest prawdziwym hitem i małym zaskoczeniem przy okazji. Wykładamy bezę i przy pomocy szpatułki formujemy koło, a w środku robimy zagłębienie na krem. Wkładamy bezę i od razu zmniejszamy temperaturę do 90 stopni i suszymy bezę na termoobiegu przez 120 minut. Jeśli zobaczycie, że beza robi się beżowa, to znaczy, że temperatura jest za wysoka i trzeba ją zmniejszyć. Na koniec zewnętrzną stroną dużej łyżki robimy charakterystyczne ranty bezy, wyciągając masę do góry. Na bezę wykładamy krem, układamy owoce i listki bazylii. Cukier dodajemy po jednej łyżce i ubijamy już na najwyższych obrotach. W międzyczasie na papierze do pieczenia rysujemy koło o średnicy 23 cm. Zaczynamy je ubijać na niewielkiej prędkości i ubijamy przez 2-3 minuty. Krem robimy i nakładamy tuż przed podaniem bezy, inaczej beza nam namoknie i się rozpuści. Gdy dodamy już cały cukier dodajemy sok z cytryny i mąkę.
