Afrykańskie pszczoły, zwane pszczołami zabójcami, to bardzo groźny gatunek owadów. Są niezwykle agresywne, a ich ukąszenia zabiły już ponad 1000 osób. Dowiedz się, z czego to wynika i czy ten gatunek występuje także w naszym kraju.
Afrykańskie pszczoły miodne
Afrykańska pszczoła, znana jako afrykańska pszczoła miodna lub potocznie „pszczoła zabójca” to nieudana hybryda dwóch gatunków pszczół. Są wynikiem biologicznego eksperymentu, który miał na celu stworzenie nowego gatunku, produkującego znacznie więcej miodu, niż zwykłe pszczoły.
Nieudany eksperyment
Gatunek został po raz pierwszy wprowadzony do Brazylii w 1956 roku przez biologa Warwicka E. Kerra. Jednak już po roku z kwarantanny uciekło 26 rojów pszczół, które zdołały rozprzestrzenić się po całej Ameryce Południowej, a w latach 80. XX wieku dotarły również do Ameryki Północnej. Nie dość, że nowa hybryda okazała się bezproduktywna w tropikalnym klimacie, to na dodatek wyjątkowo agresywna.
Wyjątkowo agresywny gatunek
Afrykańskie pszczoły są znacznie bardziej agresywne, niż inne gatunki pszczół. Po ucieczce na wolność, wykształciły bardzo silne zachowania obronne. Gdy są zaniepokojone, zacięcie i bezwzględnie chronią swój rój, atakując ofiarę. Są w stanie ją ścigać nawet 500 metrów i dotkliwie żądlić. Przez ich ukąszenia, do tej pory zmarło około 1000 osób na całym świecie.
Zabójcze pszczoły
Choć jad afrykańskich pszczół nie jest mocniejszy niż ich europejskich kuzynek, to są one o wiele bardziej agresywne i mają silniejsze instynkty obronne. Gatunek ten jest bardzo nadpobudliwy i inwazyjny.
Skąd tak zła reputacja?
Przesadny strach ludzi przed pszczołami zabójcami i ich zła reputacja, wynika z częstego wykorzystywania ich wizerunku w horrorach i filmach sensacyjnych, opowiadających o morderczych owadach. Wbrew pozorom użądlenia tych pszczół, nie są tak częste. Zabijają jedną do dwóch osób rocznie w rejonach obu Ameryk. W Polsce gatunek afrykańskiej pszczoły miodnej do tej pory się nie pojawił, zatem na razie nie mamy się czego obawiać.