7 jaj 100 gram erytrolu zmielonego na puder 110 gram mąki (dałam 2,5 opakowania proszku budyniowego i po 25 gram mąki ryżowej i kukurydzianej) 6 białek 100 gram (lub mniej) erytrolu pudru 100 gr wiórek kokosowych 100 gram maku 560 gram mleka (trochę ponad pół litra)2,5 opakowania proszku budyniowego80 gram erytrolu (do smaku więc mniej więcej)6 żółtek200 gram masła w temperaturze pokojowej360 gram mleka (około, większą część) zagotowujemy, resztę mieszamy z żółtkami, proszkiem budyniowym i erytrolem, wlewamy do gotującego się mleka i cały czas mieszamy najlepiej rózgą kuchenną do uzyskania gładkiego i gęstego budyniu. Połowę kładziemy na dnie blaszki i nasączany dowolnie, np. kawą, smarujemy dżemem, kładziemy na niego ciasto kokosowo makowe smarujemy masą, kładziemy drugą połowę biszkopta, nasączany, posypujemy rodzynkami i polewamy czekoladą, chłodzimy najlepiej całą noc :) Słoik lub 1,5 słoika dżemu morelowego lub brzoskwiniowego Polewa kakaowa z 2 łyżek masła, 3 łyżek kakao, 5 łyżek śmietany 30%, 3-4 łyżek erytrolu (całość zagotować mieszając) Pieczemy na prostokątnej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok. 20 min lub do tzw. suchego patyczka w 160 stopniach. Miały być cycki murzynki ale wyszły kozie bobki ;)To nic, smakują naprawdę nieźle :DI wierzcie mi, to jest wersja odchudzona, mimo że blaszka ma koło 5 tyś. kcal 😅😅Enjoy!