Składniki na standardową prostokątną blaszkę: Biszkopt: 7 jaj osobno białka i żółtka 100 gram erytrolu zmielonego na puder 120 gram mąki (dałam 2,5 opakowania proszku budyniowego i po 25 gram mąki ryżowej i kukurydzianej) . 600 gram mleka (trochę ponad pół litra) 2,5 opakowania proszku budyniowego 80 gram erytrolu (do smaku więc mniej więcej) 6 żółtek 150 gram masła w temperaturze pokojowej Dodatkowo: conajmniej 0,5 kg truskawek lub innych owoców 1 lub dwie galaretki (zależy od ilości owoców, jedna starcza na warstwę jak na zdjeciach, czaem robię z dwóch aby ładnie zalała owoce) Pieczemy na prostokątnej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok. 20 min lub do tzw. suchego patyczka w 160 stopniach360 gram mleka (około, większą część) zagotowujemy, resztę mieszamy z żółtkami, proszkiem budyniowym i erytrolem, wlewamy do gotującego się mleka i cały czas mieszamy najlepiej rózgą kuchenną do uzyskania gładkiego i gęstego budyniu. Przykrywamy drugim blatem, rozsmarowujemy na nim resztę kremu, obkładamy owocami, zalewamy wystudzoną galaretką i chłodzimy w lodówce do stężenia galaretki lub najlepiej dłużej (chodzę całą noc). Białka jaj ubijamy na sztywno, dodajemy erytrol i miksujemy dalej do uzyskania błyszczącej, sztywnej masy. Maslo rozmiksowujemy, dodajemy po łyżce budyniu i miksujemy do uzyskania gładkiego kremu