Lara Gessler, której nikomu nie trzeba przedstawiać wraz ze swoim mężem Piotrem Szelągiem tworzą tak zwane “rzymskie małżeństwo”. Oboje się na to zdecydowali, jednak nie każdemu pasowałby taki układ. Czym jest “rzymskie małżeństwo”? Wielu z Was może się zaskoczyć.
O “rzymskim małżeństwie” Lary i Piotra dowiedzieliśmy się z wywiadu z Piotrem w “Twoim Imperium”. Wyznał on wtedy, że jest zwolennikiem właśnie takich małżeństw. Jak widać, Lara również, skoro zgodziła się na taki układ.
Czy jest “rzymskie małżeństwo”?
Taki rodzaj małżeństwa oznacza, że z prawnego punktu widzenia, w ogóle go nie ma. To znaczy, że małżeństwo jest kwestią prywatną i nieformalną. Może zostać rozwiązane w każdej chwili. Małżonkowie są mężem i żoną od momentu, kiedy tego chcą, do momentu, kiedy postanowią się rozstać.
Piotr Szeląg wyjaśnił to w wywiadzie dla “Twojego Imperium”:
– Dla Rzymian małżeństwo było relacją faktyczną. Nie zaczynało się od ślubu, tylko od faktycznej chęci pozostawania razem jako mąż i żona. Dopiero wpływy filozofii chrześcijańskiej sprawiły, że zaczęto uważać ślubowanie sobie za coś istotnego prawnie. Myślę, że ten format był preferowany również dlatego, że wygodne dla państwa jest wiedzieć gdzie, kto i z kim jest. I teraz pojawia się pytanie: czy ja chcę, żeby państwo ingerowało w tę sferę? Czy ja chcę, żeby ktokolwiek ingerował w tę sferę? Ja jestem zwolennikiem tego, żeby ludzie robili to, co chcą i co czują możliwie w każdym momencie, jeśli kochają – mówi.
Pomimo rosnącej ilości związków nieformalnych, wiele kobiet nie zgodziłoby się na życie w nieformalnym związku. A jakie jest Wasze zdanie? Czy ślub wciąż jest istotny?
