Pączki serowe bez glutenu

Sylwia
Desery
27.01.2020 21:44
Pączki serowe bez glutenu

Składniki na około 10 małych pączków bez glutenu 1 duże jajko 100 g zmielonego twarogu z wiaderka* (u mnie gotowy na sernik 18%) 100 g mąki bezglutenowej** np: po 30 g mąki ryżowej, tapioki i mąki kukurydzianej 10 g mąki owsianej bez glutenu 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/3 łyżeczki sody 1-3 łyżki cukru (przy 1 pączusie są mało słodkie) 5 g łusek babki jajowatej po 1 łyżeczce spirytusu i octu np jabłkowego olej do smażenia – około 500-700 ml *używając innego twarogu np niezmielonego lub chudego, należy dopasować indywidualnie ilość mąki. Ja, olej rozgrzewam powoli na średniej mocy, zajmuje mi to około 15-25 minut – w zależności od ilości oleju i garnka/patelni staraj się nie zmieniać mocy pod olejem podczas smażenia – z doświadczenia wiem, iż najlepiej smażyć na średniej mocy (u mnie 4,5 z 9) i na takiej również dobrze jest rozgrzać tłuszcz. Wtedy ciasto nie będzie kleiło się do rąk i pączki będą mogły być równe 😉 nie smaż pączków metodą nakładania łyżką – nawiązując do poprzedniego punktu, według mnie ciasto to nie nadaje się na smażenie tą metodą. Wiem, zajmuje to sporo czasu, ale ja wolę poczekać niż mieć spalone albo niedosmażone pączki dodaj do ciasta ocet lub spirytus – w tym przypadku w składzie są obydwa płyny, gdyż ocet pełni również funkcję spulchniającą. Dzięki temu nadmiar tłuszczu zostanie wchłonięty przez papier i pączki nie będą w nim leżały formuj gładkie pączusie – podczas formowania kulek z surowego ciasta, staraj się aby były one jak najbardziej gładkie. Świeżość – nie wiem jakie są dnia następnego (musiałabym zrobić chyba całą michę, żeby przetrwały) ale po 7 godzinach pączki serowe bez glutenu nadal są zjadliwe. Pączki serowe bez glutenu Były faworki, czas na pączki serowe bez glutenu. Można spróbować z mielonym siemieniem lnianym, a ponieważ nigdy z nim pączków nie robiłam, nie wiem czy wystarczająco uelastyczni ono ciasto. RADA – pączki smażyłam na średniej mocy (5 z 9). Nie napiszę Wam ile stopni dokładnie, ponieważ nigdy nie smażyłam z termometrem, ale po wrzuceniu pączka musi on od razu zacząć syczeć. papierowy ręcznik kuchenny – po usmażeniu przełóż pączki do miski lub na talerz wyłożony ręcznikiem kuchennym. Na szczęście wchłaniają go niewiele, więc nie musicie się obawiać, że pączki będą nim ociekały. Przy dodaniu twarogu chudego, niezmielonego lub niezmielonego chudego proponuje albo dodać mniej mąki albo np 15-20 g roztopionego masła. ** Dziś wersja z twarogiem, bez drożdży, a za kilka dni dodam przepis na pączki drożdżowe. RADA – przed formowaniem polecam na talerzyk wlać 1-2 łyżki oleju, który będzie nam potrzebny do smarowania dłoni. Ponieważ z mojego doświadczenia wynika, iż ciasto bezglutenowe pochłania najwięcej oleju w miejscu pęknięcia. Odpowiem od razu na pytanie, które na pewno się pojawi. Olej rozgrzewałam powoli, około 20-25 minut również na średniej mocy. Jeśli ktoś jednak zdecyduje się usmażyć te pączki w taki sposób, prosiłabym o komentarz, czy były mocno tłuste. Poniżej pokrótce opisałam Wam moje rady, co robić aby zminimalizować wchłanianie oleju: rozgrzej porządnie olej – olej do smażenia musi mieć odpowiednią temperaturę.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: https://kuchniabezglutenu.pl/paczki-serowe-bez-glutenu/