- 6 jajek - 1 szklanki drobnego cukru do wypieków - 3/4 szklanki mąki - 1/3 szklanki kakao - 500 ml śmietany kremówki - 500 g mascarpone - 200 g czekolady deserowej - 2 łyżki cukru pudru - 1 śmietan fix - 200 g suszonych śliwek - 200 ml mocnej kawy - 2 łyżki cukru - wiórki czekolady do dekoracji Zaparzyć mocną kawę i namoczyć w niej śliwki na 2 godziny. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i z wysokości 40 cm upuścić je na podłogę (w formie). Następnie śliwki pokroić na mniejsze kawałki a do pozostałej kawy dodać 2 łyżki cukru (można lekko podgrzać aby cukier dokładnie się rozpuścił. Odłożyć 1/3 kremu (posłuży do posmarowania tortu), a do reszty dodać pokrojone śliwki; wymieszać i odstawić obie masy do lodówki na 1 godzinę. Przed podaniem schłodzić tort na kilka godzin (a najlepiej na całą noc) w lodówce. Na koniec partiami wsypywać przesianą mąkę wraz z kakao i wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Ja jestem nim zachwycona! :) Tort w smaku jest na prawdę pyszny. Jeśli chodzi o ciasto to postawiłam na niezawodny biszkopt rzucany z tego przepisu (klik). Dziś oficjalnie rozpoczynam okres świątecznych przepisów a wraz z nim pierwsze okienko z mojego kalendarza adwentowego. Gdy wystygnie wyjąć ciasto z formy i przekroić na 3 blaty. Śliwki zamiast w kawie możecie namoczyć w alkoholu (ja unikam procentów). Na wierzch ułożyć 3 blat i cały tort posmarować kremem bez dodatku śliwek. Złożenie tortu: Pierwszy blat naponczować kawą z cukrem i wyłożyć 1/2 kremu ze śliwkami. Piękny i pyszny tort czekoladowy z suszonymi śliwkami i kawą :) Choinki wykonałam z czekolady i potraktowałam je nieco złotym barwikiem spożywczym.