Notatki z lekcji religii wyciekły do sieci! INTERNAUCI OBURZENI

Agnieszka
Newsy
16.09.2019 17:51
Notatki z lekcji religii wyciekły do sieci! INTERNAUCI OBURZENI

Patryk Beniamin Fic udostępnił na swoim Facebooku notatkę z lekcji religii. Nie krył swojego oburzenia. Jego post bardzo szybko stał się popularny w sieci. Sprawę zgłoszono również Ośrodkowi Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Zdjęcie Notatki z lekcji religii wyciekły do sieci! INTERNAUCI OBURZENI #1
Zdjęcie ma charakter poglądowy




“Przed chwilą otrzymałem zdjęcie notatek z lekcji religii z II LO w Krośnie. Jestem przerażony i zniesmaczony. O sprawie został już poinformowany Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Was natomiast proszę o zastanowienie się nad tym, czy finansowanie nauczania tych pseudonaukowych bzdur z naszych podatków to dobry pomysł”.

W liceum w Krośnie, na lekcji religii, uczniowie mieli sporządzić notatki. Podyktowane zostały im słowa, które wprawiły część opinii publicznej w osłupienie. Katecheta przedstawił bowiem zjawisko “gender” w sposób, który szybko wywołał burzę w internecie.

"Argumenty przeciw gender:

  1. a) sprzeciwianie się woli Stwórcy
  2. b) genderyzm odrzuca uzupełnianie się płci
  3. c) neguje obiektywną prawdę o biologicznej płci człowieka
  4. d) prowadzi do absurdów i naruszenia godności człowieka
  5. e) pogorszenie sytuacji demograficznej
  6. f) zwolennicy gender nie wahają się eksperymentować na dzieciach"
Zdjęcie Notatki z lekcji religii wyciekły do sieci! INTERNAUCI OBURZENI #2
Źródło: Facebook

Pod postem szybko pojawiły się komentarze oburzonych internautów. Zdecydowana większość była zniesmaczona tym, co wpaja się się dzieciom na lekcjach religii. Pojawiły się też jednak głosy pochwalające taki sposób nauczania.

Wiele osób zwróciło też uwagę na fakt, że katecheta naucza czegoś, o czym nie ma zupełnie żadnego pojęcia. Co ma wspólnego “gender” z uzupełnianiem się płci i (o zgrozo) eksperymentowaniem na dzieciach? Takie pytanie zadała sobie jedna z internautek umieszczając komentarz pod postem.

"Szokujące. Uczyć czegoś, czego się nie rozumie. Co nieszufladkowanie płci ma wspólnego z prokreacją, uzupełnianiem się płci i eksperymentami na dzieciach? Jako dziecko lubiłam się bawić Małym konstruktorem – budowałam dźwigi. Do tej pory lubię majsterkować, mam męża i dzieci. I mam w poważaniu, jaką rolę dał mi „Stwórca”."