Jest kilka gwiazd, których nazwisko zna dosłownie cały świat i jedną z nich bez wątpienia jest seksowna Jennifer Lopez. Dwudziestego czwartego lipca Amerykanka obchodziła swoje pięćdziesiąte urodziny, ale patrząc na nią ma się wrażenie, że dla niej czas stanął w miejscu. Sami porównajcie jej zdjęcia z początku kariery i teraz. Jennifer jest jak wino, choć jej świetny wygląd to nie tylko efekt genów, ale i odpowiedniej diety, ćwiczeń i stylu życia.
Lopez praktycznie wszystko zawdzięcza własnej pracy - zarówno karierę zawodową, jak i wygląd. Pięć razy w tygodniu można ją spotkać na siłowni, gdzie pod okiem prywatnego trenera i narzeczonego w jednym, byłego baseballisty Alexa Rodrígueza, podnosi ciężary. Gwiazda nadchodzącego filmu ""Hustler" od lat jest też wierna jodze, a od dziewiętnastego roku życia regularnie chodzi na lekcje tańca.
Niemniej, najważniejsza jest dla niej dieta. Ciało, które zachwyca miliony fanów, to efekt wykluczenia węglowodanów i spożywania posiłków o stałych godzinach. Jennifer pozwala sobie na kulinarne szaleństwa tylko z okazji Święta Dziękczynienia, a i tak następnego dnia katuje się "za karę" na siłowni. Jak sama przyznaje, zdarzają się jej chwile słabości, kiedy zje ciastko z kremem albo batonika, ale w końcu nawet ona jest tylko człowiekiem... J. Lo od lat nie pije też alkoholu. Generalnie w jej jadłospisie królują warzywa podawane na sto sposobów.
Sama diwa przyznaje, że sekretem jej młodego wyglądu i promiennej cery jest po prostu sen. Latynoska z Bronxu stara się przesypiać osiem godzin i nie zarywać nocy, co akurat w jej zawodzie może być trudne. Jennifer jest zapracowaną kobietą - gra w filmach, wydaje płyty, jest też businesswoman, a jej perfumy i ubrania świetnie sprzedają się na całym świecie. Prywatnie jest też mamą bliźniaków Emmy i Maxa ze związku z byłym mężem. Marc Anthony i Jennifer pozostają w przyjacielskich stosunkach, a zdaniem Lopez równowaga w życiu też wpływa na wygląd... Podobnie jak kontakt z naturą i relaks.
Nie ma wątpliwości co do tego, że wiele dużo młodszych kobiet może tylko pozazdrościć pięćdziesięcioletniej Jennifer ciała. I choć złośliwi mogą twierdzić, że bez fortuny na koncie by tak nie wyglądała (bo rzeczywiście dobre kosmetyki i zabiegi upiększające kosztują), to jednak zdrowa dieta i sport są w zasięgu każdego z nas. Trzeba tylko być tak zdeterminowanym jak Jennifer... Zresztą, tylko zobaczcie jej zdjęcia, a zaraz poczujecie motywację do ćwiczeń i diety!
