Prosty omlet ze szparagami, łososiem i serem feta Składniki (1 porcja): 2 jajka 4-5 zielonych szparagów 50 g sera feta 50 g łososia wędzonego – najlepiej wybrać dzikiego pacyficznego (dostępny np. w Netto) pieprz kiełki groszku, mięta, natka pietruszki 1 łyżka masła klarowanego Przygotowanie: 🙂 Lubię je na śniadanie, lunch i kolację w wielu odsłonach, chociaż najczęściej w tych najprostszych – czyli w towarzystwie jajka. Pojawiły się najpierw na terenie Imperium Rzymskiego, około 4,5 tysiąca lat temu – chociaż w walce o pierwszeństwo w ich uprawie stają również Chiny. Nie trzeba ich obierać – wystarczy złamać, one już same wiedzą, gdzie się kończy, a gdzie zaczyna ich niełykowata część. Z kolei obecnie największym ich producentem jest Peru, gdzie można je zbierać aż 2 razy w roku! Jeżeli jakieś uzależnienie jest zdrowe, to nie trzeba się go wstydzić i można je kultywować (zawsze tłumaczę to sobie, kiedy zjadam siódma łyżkę masła orzechowego 😀 ). Szparagi warto jeść zwłaszcza dlatego, że sezon na nie trwa tak krótko – zaledwie 8-10 tygodni. Ciekawostką jest to, że oprócz białych i zielonych można też spotkać ich fioletową odmianę – tej jeszcze nie miałam okazji spróbować. Taką malutką, tyci tyci – a mianowicie w maju i czerwcu potrafię jeść zielone szparagi absolutnie codziennie. Ze szparagami nie trzeba się ograniczać, bo to nie tylko niskokaloryczne, ale i niezwykle odżywcze zielone łodyżki. Zawierają w sobie nie tylko sporo witamin (witamina C, B, K) i minerałów, ale i naprawdę sporo białka. Moimi ulubieńcami są zielone szparagi, które można przyrządzić w kilka sekund. Doskonale smakują grillowane, ale można je jeść nawet na surowo!
