około 300 g makaronu spaghetti duża garść czosnku niedźwiedziego (około 60-80g) 50-70 ml oleju lub oliwy z oliwek 1 łyżka tartego parmezanu + do posypania 150 g wędzonego łososia MOWI sól, pieprz Dodatkowo, pesto z czosnku niedźwiedziego zalane w słoiczku olejem czy oliwą można bez problemu przechowywać w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu. Zawartość tych składników pozytywnie wpływa na nasz organizm (m.in. poprawia pamięć i zdolności umysłowe, kondycję cery, funkcjonowanie układu nerwowego, krwionośnego, immunologicznego, wzmacnia układ kostny, przemianę materii, obniża ciśnienie i poziom złego cholesterolu, zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów żylnych). Można więc takim daniem cieszyć się przez cały rok, nie tylko na przełomie kwietnia i maja, kiedy to mamy dostęp do świeżego czosnku niedźwiedziego. Sięgam wtedy po dania makaronowe, gdzie zwykle czas przygotowania zamyka się w kilku – kilkunastu minutach potrzebnych na ugotowanie makaronu. Sięgając z kolei po łososia dostarczamy swojemu organizmowi cennych kwasów omega-3, witaminy: B12, D, E a także selen, magnez, potas, fosfor oraz wapń . Odcedzony makaron łączymy z pesto z czosnku niedźwiedziego. Choć lubię gotować i spędzać w kuchni dużo czasu, są takie dni, kiedy chciałoby się przygotować coś jak najszybciej. Wlewamy olej i dalej miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji (w razie potrzeby można dodać go nieco mniej lub trochę więcej). Moja dzisiejsza propozycja, nie dość, że jest właśnie bardzo szybka do zrobienia, to jeszcze jest bardzo zdrowa.
