SKŁADNIKI (na duże naczynie żaroodporne): 300 g makaronu kokardki 300 g mięsa mielonego (wołowego lub cielęcego) 1 średnia cebula 2 ząbki czosnku pulpa pomidorowa (około 400g – u mnie 1 cały słoiczek) zioła prowansalskie czosnek granulowany pieprz ziołowy + czarny sól 250 g sera żółtego SOS BESZAMELOWY 25 g masła 25 g mąki 400 ml mleka sól i pieprz szczypta gałki muszkatołowej PRZYGOTOWANIE: Wykładamy pół ugotowanego makaronu, następnie połowę sosu z mięsem i na to połowę sosu beszamelowego. Kiedy mięso będzie usmażone dodajemy zioła i przyprawy – poza pieprzem – ten dodajmy do gotowego sosu. Po 10 minutach ściągamy pokrywę, przełączamy piekarnik na termoobieg i zapiekamy kolejne 10 minut (dzięki temu ser będzie przypieczony). Kiedy sos będzie gęsty dodajemy sól, pieprz oraz gałkę muszkatołową. Przedstawiam kokardki zapiekane pod beszamelem z mięskiem mielonym, sosem pomidorowym, beszamelem i ogromną ilością sera żółtego… Następnie pokrojoną w kostkę cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek wrzucamy na rozgrzany olej. Cały czas mieszając sos (najlepiej rózgą, by nie powstały grudki) dodajemy cienkim strumieniem mleko. Na dno naczynia żaroodpornego dajemy 2-3 łyżki sosu beszamelowego i rozsmarowujemy. Następnie wykładamy pozostałą połowę makaronu, sos pomidorowy i beszamel.
