Spróbujcie, może Wam też przypadnie do smaku 🙂 Składniki: – 100g jabłka – 2 jajka – 40ml mleka – 30g mąki pełnoziarnistej pszennej – 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia – szczypta soli – słodzidło wg smaku (u mnie 1 łyżeczka ksylitolu) – 1 łyżeczka cynamonu – 1 łyżka soku z cytryny Jabłko obrać, wydrążyć gniazdo nasienne, pokroić w drobną kostkę, skropić sokiem z cytryny i podsmażyć na nieprzywierającej patelni. Podsmażyłam delikatnie jabłko z odrobiną soku z cytryny, wymieszałam z cynamonem, a potem, to już była czysta improwizacja 🙂 Przed śniadaniem wypiłam szklankę wody z sokiem z cytryny, miodem, imbirem i odrobiną pieprzu cayenne, szklankę napoju pomarańczowo-brzoskwiniowego firmy Hortex, który ma delikatny, przyjemnie brzoskwiniowy posmak, a potem już tylko delektowałam się moim pysznym omletem 🙂 Dawno nie piekłam szarlotki i tak jakoś mnie dziś naszło na takie smaki, że musiałam zrobić na śniadanie coś, co chociaż w minimalnym stopniu będzie smakowało podobnie do jednego z moich ulubionych wypieków 🙂 Nieprzywierającą patelnie mocno rozgrzać (w razie konieczności posmarować odrobiną oleju), wylać ciasto na patelnie i smażyć pod pokrywką z dziurką na małym ogniu. Równie dobrze będzie smakował z syropem z agawy, klonowym, a nawet z jakimś dżemem. W misce rozbełtać jajka z mlekiem, solą i słodzidłem, dodać mąkę i proszek do pieczenia i wszystko dokładnie wymieszać.
