Moja rodzinka zastanawiała się nawet jakiego rodzaju mięsa użyłam do tego dania, a pomysł, że to kurczak wydawał się im nieoczywisty;) - 2 pojedyncze piersi kurczaka (około 500 g) - 3 średniej wielkości cebule - 3-4 łyżki sosu sojowego - 2 łyżeczki przyprawy curry - 300g ryżu długoziarnistego - 2 małe jajka - szczypiorek - sól, pieprz Mieszamy je, do czasu aż lekko się zetną, po czym mieszamy już całą zawartość patelni. Ryż gotujemy w osolonej wodzie wg wskazówek umieszczonych na opakowaniu (ja pod koniec dodałam dla koloru odrobinę kurkumy). Zawartość patelni zgarniamy na boki, a na środek wbijamy jajka. Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso kroimy na cienkie plastry (najcieńsze jak tylko się da). Gdy woda z patelni odparuje, dodajemy kurczaka i smażymy razem do czasu, aż straci różowy kolor. Pod koniec do cebuli wsypujemy 1 płaską łyżeczkę curry, mieszamy. Całość smakuje wybornie (pod warunkiem, że lubicie smak curry i sosu sojowego). Zalewamy sosem sojowym i oprószamy 1 czubatą łyżeczką curry, mieszamy.