Na przykład dzisiaj dostaliśmy przemiły komentarz od Barbary: Ja się zakochałam w Waszym blogu od pierwszego wejrzenia <3 od lat robimy z mężem potrawy na kilka dni w przód, właśnie w niedzielę, ale dzięki temu blogowi znów zachciało mi się eksperymentować z nowymi przepisami. Spaghetti cacio e pepe, cottage pie z pure batatowo-ziemniaczanym, gniocchi z ćwikły z pesto, chili con carne i krewetkowe stew z pure – taki jest zestaw dań na ten tydzień. Bardzo to dla nas krzepiące, że pomimo zawieszenia działalności przez dwa tygodnie ruch na blogu w lutym tylko nieznacznie zmniejszył się w stosunku do rekordowego stycznia, kiedy odnotowaliśmy 110 tys. wejść!!!Rok temu o tej porze mieliśmy ich Z jedzeniem jest dokładnie tak samo jak z piosenkami, o których inżynier Mamoń opowiada w Rejsie: Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Rozwiązaliśmy problem w ten sposób, że już w sobotę wieczorem upiekliśmy ziemniaki w łupinach co zaoszczędziło nam czas z obieraniem i gotowaniem. Drugi był taki, że Miłosz jest dość kapryśnym konsumentem jeśli chodzi o warzywa i z lubością zjada ogórki świeże i kiszone, ale na tym repertuar się kończy. Cieszy nas, że rośnie ruch, ale przede wszystkim to, że przybywa ludzi, którzy myślą o gotowaniu podobnie jak my, czyli planują menu z wyprzedzeniem i przyrządzają posiłki na kilka dni naprzód. W zapiekance jest też pure, z tym że zrobiliśmy je na bazie pieczonych ziemniaków i batatów. Z pośród dań na ten tydzień zamroziliśmy: gniocchi, chili con carne (łącznie z tortillami) oraz zupę na piątek. To wywar gotowany na wolnym ogniu kilka godzin z dużą ilością warzyw, które żal i grzech wyrzucać, dlatego staramy się je spożytkować, niekoniecznie w sałatce jarzynowej. To samo z jedzeniem – jak może smakować danie, które jemy po raz pierwszy? Planowe gotowanie pozwala wyzwolić się z kieratu: zupa pomidorowa, schabowy, spaghetti bolognese i spróbować czegoś nowego. Jak zaplanować menu na tydzień Z naszego doświadczenia wynika, że planowanie menu jest najtrudniejszym elementem planowego żywienia. Cebula dymka 2,5 Buraczki 500 g 5 Marchew 500 g 2 Pietruszka 300 g 1,5 Ziemniaki 2 kg 5 Seler 500 g 2,5 Bazylia 4,5 Kolendra 4,5 Pietruszka 1,5 Limonka 1 szt 1,3 Cytryna 1 szt 1,5 Nabiał Cheddar 9 Pecorino 12 Parmezan 12 Gotowanie na cały tydzień to niemałe przedsięwzięcie, bez odpowiedniego planu można utknąć na cały dzień w kuchni. Wiemy, że to herezja, ale nie przepadamy za naciowym selerem i korzeniowy, ugotowany w rosole świetnie sobie poradził w zastępstwie. Choć składa się z kilku składników, jest bogate w smaku i bardzo pożywne. Naprawdę niełatwo jest zrobić zestaw ciekawych, nowych potraw i nie wpaść w klasyczną pułapkę jedzenia na okrągło ulubionych dań. Początkowo wydawało nam się, że tylko my tak robimy, teraz wiemy, że jest nas więcej! (Zobacz przepis) Angielska zapiekanka wiejska, w której gotowane w rosole warzywa sprawdzają się doskonale. W całym menu najbardziej czasochłonne są gniocchi, za to dwa inne dania: spaghetti i zupa to łatwizna, do zrobienia w 15 minut. To samo jest z zupą, która znacznie lepiej smakuje poddana powtórnej obróbce cieplnej niż na świeżo. Warzywa udało nam się przemycić w lanczu na czwartek. Jak widać niżej Miloszek ma się już całkiem dobrze i nawet testował nasze najnowsze menu na tydzień? Agnieszka torchę krzywi się na jego widok – ale wiem, że znajdzie wśród Was swoich fanów! Dzień przerwy dobrze robi każdej z potraw, również makaronowi w sosie serowym, który nabiera smaku dzień po. Z pozostałymi potrawami jest jak z bigosem: odgrzewane tylko mają bogatszy smak. Utwierdzają nas one w przekonaniu, że to co robimy jest dla Was pożyteczne, inspirujące, albo co najmniej ciekawe! Rosół u nas w domu jest zawsze, wszyscy go lubimy, łącznie z Miłoszem. W niedzielę, żeby ułatwić sobie zadanie, mięso do chili o zapiekanki zesmażyliśmy razem, a potem podzieliliśmy na dwie części. Odpowiedź znajdziecie w tym menu na tydzień! Ziemniaczki na razie wygrywają z ryżem, nie mówiąc o kaszach. Zobaczcie jakich składników użyliśmy do gotowania i ile wydaliśmy na menu na dwóch osób. Pure ziemniaczane znalazło się też wśród podstawowych składników zawiesistej zupy na piątek. Pure znalazło się też w kolejnym daniu. Można go zamrozić, aczkolwiek nie jest to wskazane, bo sos może rozwarstwić się po rozmrożeniu. Menu na ten tydzień jest nieco skomplikowane i wymagało przemyślenia poszczególnych działań. 5 tys. Plan Barbary Z mikroblożka staliśmy się dość niespodziewanie małym blożkiem? Na pytanie czy lubi buraczki, odpowiedział, że nie. Przede wszystkim chodziło o to, żeby zrobić pure w dużej ilości.