Jerzego Owsiaka nie trzeba nikomu przedstawiać. Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od lat organizuje zbiórkę pieniędzy na sprzęt medyczny, który już niejednej osobie uratował życie. O Owsiaku wiemy wiele, jednak o jego żonie słyszymy rzadko. A jest o czym posłuchać.
Żona Owsiaka – Lidia Niedźwiedzka-Owsiak jest u boku męża już od ponad 40 lat! Para poznała się w liceum. Jurek nie zdał do następnej klasy i tak znalazł się w klasie ze swoją obecną żoną.
Lidia od samego początku WOŚP stanowiła dla Jurka niezwykłe wsparcie. W fundacji pełni bowiem funkcję członka zarządu i dyrektora medycznego. Oznacza to, że to właśnie ona decyduje o tym, gdzie trafi sprzęt zakupiony za zebrane pieniądze.
Lidia postanowiła jednak, że nie będzie żyć w świetle reflektorów. Para ma dwójkę dzieci Olę i Ewę. Dzieli ich 10 lat różnicy. Owsiakowie są już również dziadkami.
--Jurek jest taki sam, że nie udaje, nie ma tego rozdzielenia, że tutaj się zachowuje inaczej i w domu inaczej. Nie, jest szalony, potrafi być bardzo miły, potrafi być okropny, jak każdy facet. Różnie to z nim bywa, ale nie udaje absolutnie […] Bywa różnie, jest jakaś wymiana zdań, a powiedziałabym, że z wiekiem to jest chyba tego coraz więcej, że Jurek myśli tak, a ja myślę trochę inaczej – opowiadała Lidia portalowi jastrzabpost.pl.
Siła, jaką Jurek czerpie od swojej żony i całej rodziny z pewnością pomaga mu przetrwać ciężkie chwile, których w jego życiu z pewnością nie brakuje. Bez wątpienia bliscy stanowią dla niego wielkie wsparcie.
