Sernik czekoladowo – dyniowy z pieprzem i chilli Tortownica 26 cm Składniki na spód: 1 szklanka mąki owsianej ¾ szklanka puree z pieczonej dyni (u mnie piżmowa) 2 łyżki erytrolu (lub cukru) 1 łyżki masła orzechowego 2 łyżki wody Składniki na sernik: 1 kg twarogu sernikowego 1 szklanka erytrolu lub cukru 1-2 laski wanilii 2 łyżki mąki ziemniaczanej 5 jaj 180 g puree z dyni piżmowej albo hokkaido 1 łyżeczka pieprzu 100 g gorzkiej czekolady 2 łyżki kakao ½ łyżeczki chilli Składniki na wierzch: 100 g gorzkiej czekolady 110 ml śmietany kremówki Do przyozdobienia: 100 g gorzkiej czekolady kilka physallis (miechunka) Przygotowanie: Spód tortownicy wykładamy papierem, a boki smarujemy tłuszczem. Na świątecznym stole też będą prezentować się pięknie, także w na jasnym obrusie – a przecież w świątecznych ciastach chodzi też o to, aby cudownie się prezentowały na stole i wprawiały wszystkich w zachwyt. Sernik świąteczny – z rozgrzewającym pieprzem i chilli Tym razem nie dodałam tutaj cynamonu, a słodkawą wanilie, której smak przełamałam odrobiną pieprzu (w warstwie dyniowej) i chilli (w warstwie czekoladowej). Układamy physalis w wybranych miejscach na polewie, a na wierzchu układamy wiórki z czekolady – robimy je używając tarki do warzyw. Na ostatnie święta Bożego Narodzenia na moim rodzinnym stole królował ten sernik dyniowy z musem żurawinowym na spodzie brownie, i wiem że Wyszedł zdrowy sernik dyniowy – może nie do końca fit z uwagi na dodatek czekolady, ale to jednak czekolada gorzka, więc spokojnie można zjeść go dużo bez większych wyrzutów sumienia. Używam tutaj sera z wiaderka, więc pomimo skomplikowanego wyglądu sernik robi się naprawdę prosto i szybko – tak naprawde to zwykły przepis na sernik. 100 g czekolady roztapiamy w kąpieli wodnej (miskę z czekoladą wstawiamy do garna z gotująca się wodą) i odstawiamy do ostygnięcia. To nieco zdrowsza wersja sernika – na owsianym spodzie, bez dodatku rafinowanego cukru (oprócz tego, który jest zawarty w gorzkiej czekoladzie). Sernik dyniowy to moje popisowe ciasto na święta i nie inaczej jest tym razem – chociaż wypróbowałam go już teraz i wcale nie musicie czekać do świąt, żeby go wypróbować. W sezonie jesiennym i zimowym dodaję ja niemal do wszystkiego, a najbardziej lubię chyba sernik dyniowy – za kolor, który nadaje twarogowi, dzięki czemu cudownie można bawić się różnymi warstwami i uzyskiwać spektakularne efekty. Sernik czekoladowo – dyniowy z pieprzem i chilli rozgrzeje w chłodne wieczory i bardzo pozytywnie nastroi. Sernik położyłam na dużej paterze, którą kiedyś kupiłam w Kik i postawiłam go w tle, bliżej tylnego, zielonego tła. Połączyłam aparat przez Wifi z telefonem i za pomocą aplikacji Wireless Mobile Utility aktywowałam spust migawki używając telefonu – w ten sposób mogłam swobodnie przytrzymać dłonią kawałek miechunki. Sernik przyozdobiłam w styli ciasta drip cake – przy czym oblałam czekoladą tylko same brzegi, nie chcąc przykrywać cudownie pomarańczowego wierzchu. Tła są jak zwykle zrobione przeze mnie – możecie je tez u mnie zamówić – wszystkie moja tła znajdziecie tutaj. Na co dzień i od święta Ten sernik będzie świetny zarówno do porannej kawy, jak i wieczornej herbaty pod kocem i na świątecznym stole. Czekoladę rozpuszczamy ze śmietanką w rondelku, nakładamy polewę tylko na brzegi ciasta łyżeczką lub specjalną tytką do dekorowania, pozwalając, aby spływała po brzegach. Zależało mi na tym, aby pokazać przekrój sernika, więc kawałek położyłam na talerzyku. Na niej w rogu położyłam łyżeczkę, ale czegoś mi brakowało, więc podłożyłam pod nią liść. Nie przemawiaja do mnie serniki tradycyjne, lekkie jak chmurka, więc jeżeli lubicie taka kremowość, którą aż można się najeść – to dla Was idealna propozycja. Pod talerzykiem położyłam brązową ściereczkę – chciałam, żeby tylko delikatnie wystawała z brzegu. Do świątecznego klimatu pasuje spodek firmy Ambition, który kupiłam razem z taką filiżanką, z cudownej serii NORDIC. Zmniejszyłam clarity całego zdjęcia, aby uzyskać miękkość tła, a sam kawałek sernika podrasowałam używając radial filter – zmniejszyłam cienie, rozjaśniłam go i zwiększyłam clarity. Ten mały brązowy jest kupiony na targu staroci, te jasne to talerzyki Ambition z tej serii.