🙂 Składniki: 700 g świeżej dyni ok. 1 l wywaru drobiowego (może być również warzywny) oliwa z oliwek 1 duża cebula 4 średnie ziemniaki 1 marchewka 2-3 łyżki kaszy manny 2 czubate łyżki kwaśnej śmietany 18% 1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego 1/2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki 1/2 łyżeczki curry sól i świeżo mielony pieprz do smaku natka pietruszki lub szczypiorek do podania Przygotowanie: Z dyni pozbywamy się pestek, obieramy ją i myjemy. Wcześniej przypominał raczej wyschniętą kałużę i sprowadzał się do kilku tyci ozdobnych sztuk, które nijak nie chciały się wpasować w mój kuchenny bajzel 🙂 Nieśmiałe próby poczyniłam poprzedniej jesieni, kiedy to z lenistwa zakupiłam gotową mrożoną mieszankę i poddałam ją obróbce i… przeróbce. Pomału zbliża się jesień i jeśli macie ochotę na inne “treściwe zupy do zapraszam na: kartoflankę, grzybową, marchewkową. Tutaj idealnie sprawdził się czosnek niedźwiedzi, który z przypraw wysuwa się na pierwszy plan. Cebulę kroimy w drobną kostkę, ziemniaki w większą, a marchewkę ścieramy na dużych oczkach tarki. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy z oliwek i szklimy na niej cebulę. Następnie blendujemy ją razem z wodą, w której się gotowała. Jednak gdy biedak usłyszał co tego dnia dostanie na obiad, zagroził wyjściem do pracy 😉 Jeśli chcemy jednak czuć trochę dyni pod zębem, wówczas ugniatamy ją tłuczkiem do ziemniaków lub widelcem (wersja dla bardziej cierpliwych). Następnie przyszła kolej na dzieciaki, z których młodsza część niemal wylizała miskę. Zupa dyniowa z czosnkiem niedźwiedzim U nas w domy, zbytnio nie przepadamy za zupami typu krem. Stąd pojawił się pomysł na tę zupę. Ja czasami sobie takową zjem, jednak generalnie lubię, kiedy coś mi się zaplącze pod zębem. Lepiej na początku dodać mniejszą ich ilość i po spróbowaniu, ewentualnie dorzucić więcej, oczywiście według swojego smaku. Wyłączamy gaz i na koniec dodajemy do zupy wcześniej zahartowaną śmietanę. Kawa był wtedy w domu, więc miałam nadzieję na obiektywną degustację. W dzisiejszej zupie rolę zagęszczacza pełni oczywiście dynia, wspomaga ją kasza manna i gęsta, kwaśna śmietana.