Ingredients rozdrobnione mięso z kury po ugotowaniu rosołu (nie licząc piersi które mrożę do zupki, jak chcecie wykorzystać całe mięso zwiększcie trochę pozostałe składniki) rozdrobnione mięso z kury po ugotowaniu rosołu (nie licząc piersi które mrożę do zupki, jak chcecie wykorzystać całe mięso zwiększcie trochę pozostałe składniki) 150 g zmielonych orzechów włoskich 150 g zmielonych orzechów włoskich pęczek natki pietruszki pęczek natki pietruszki sok z ½ cytryny (lub więcej) sok z ½ cytryny (lub więcej) 150 g białego serka do smarowania (ja używam Twój Smak) 150 g białego serka do smarowania (ja używam Twój Smak) kilka łyżek jogurtu do uzyskania konsystencji pasty łatwej do smarowania kilka łyżek jogurtu do uzyskania konsystencji pasty łatwej do smarowania sól, pieprz sól, pieprz opcjonalnie ząbek czosnku Instructions Mięso rozdrabniamy w blenderze z natką pietruszki, serkiem i sokiem z cytryny. Inne pomysł na mięso z rosołu to krokiety 5.0 from 2 reviews Pasta z kurczaka serka i orzechów Drukuj Prep time 10 min Cook time Total time 10 min Doskonały sposób na wykorzystanie mięsa z rosołu. Alternatywna opcja postępowania z wiejską kurą to wariant, gdzie przed gotowaniem rosołu wycinam z kury piersi, żeby zrobić potem z nich kluseczki. Jak nie mam wiejskiej kury to zwykle gotuję wywar na samych warzywach albo różnych kościach, z którym postępuję w ten sam sposób, żeby mieć potem gotową bazę do szybkich zup i innych dań. Póki co, nie mam tak modnego obecnie zaprzyjaźnionego rzeźnika, ale na szczęście od czasu do czasu mam dostęp do wiejskich, biegających po trawie kur i kurczaków (niektóre z nich nawet mam okazję obserwować za życia a Emilka karmi je trawką). Zawsze robię ją na oko, dodając resztę składników w ilości pasującej do ilości mięsa jakie pozostało po odłożeniu porcji dla Emilki, przepis jaki podaję poniżej należy traktować jako inspirację i naprawdę nie ma znaczenia czy dodacie trochę więcej tego czy innego składnika- tak czy siak będzie dobrze. Taka kura nie nadaje się właściwie na nic więcej jak na rosół, więc zawsze gotuję z niej rosół. Większość smaku oddały one wywarowi, nie jest to pyszna jarzynka więc większość z nich zwykle wyrzucałam zostawiając tylko marchewkę którą jedliśmy z rosołem. Połowę zostawiam do zjedzenia z makaronem (tradycyjnie, jak pewnie w większości domów, jeden dzień jemy rosół a na drugi dzień pomidorówkę) a resztę gdy jest gorąca wlewam do litrowych słoików. Miksuję warzywa z rosołkiem i natką pietruszki, dodaję łyżkę masła i mam zupkę na 1 danie albo na kolację. Teraz część marchewki zostawiam do zjedzenia z rosołem a z reszty marchewki, kawałka pietruszki pora i selera robię zupę krem dla Emilki. 2. WARZYWA Z ROSOŁU Po odlaniu rosołu na sitku zostaje mnóstwo warzyw. Dla starszych dzieci można zrobić kotlaty z warzyw z rosołu 3. Owszem my jemy czasem na obiad pierś z kurczaka czy udka ale jakoś mam opór, żeby karmić takim mięsem Emilkę. Potem oczywiście jemy ten rosół tak, żeby nic z tej dobroci się nie zmarnowało:) Lepsze kawałki mięsa (pierś lub udka) porcjuję po ok 100 g i potem mam gotowe, żeby dodać na ostatnim etapie gotowania zupy dla Emilki.