Jednak zanim nam steżeje jedna warstwa można już zacząć robić drugą więc w sumie to nie jest tak długo i nie wymaga dużego nakładu pracy. składniki: warstwa I (borówki z galaretką) galaretka niebieska +1,5 szklanki gorącej wody 200 g borówek warstwa II (masa serowa z dżemem) 300 zmielonego sera, u mnie z wiaderka 3 kopiaste łyzki dżemu truskawkowego galaretka truskawkowa +1 szklanka goracej wody warstwa III (brzoskwinie z galaretką) 3 brzoskwinie galaretka żółta (cytrynowa) +1 szklanka goracej wody warstwa IV ( masa serowa) 300 g zmielonego sera, u mnie z wiaderka galaretka truskawkowa +1 szklanka goracej wody Tylko tym razem na owocowo i powstał z tego co miałam pod reką a były to owoce borówki amerykańskiej i brzoskwinie, kilka galaretek, resztki zmielonego sera oraz dżemu. Brzoskiwnie pokroic na plasterki i ułożyć na warstwie II i zalać zimną galaretką cytynową. I Galaretkę niebieską rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody. w ten sam sposób powstała owocowa kopuła czyli po prostu sernik zrobiony w misce. Wygląda jak wygląda ale za to był bardzo smaczny i był idealnym deserem na upalny dzień bo zniknął migiem. Galaretkę truskawkową rozpuścić w szklance goracej wody. IV Galaretkę truskawkową rozpuścić w 1 szklance gorącej wody. Sernik ten można też przygotować w tortownicy tylko trzeba odwrócić kolejność warstw i zacząć od warstwy IV. Galaretkę cytynową rozpuścić w 1,5 szklanki wody. Opis przygotowania może wydaje się długi i skomplikowany bo rozpisałam wszystko na warstwy aby było dokładnie. Całośc odstawić do lodówki na kilka godzin aby całośc dobrze steżała. Oczywiście jeśli mamy większy wybór składników do dyspozycji można sobie skomponować różne wersje smakowe i kolorystyczne wtedy sernik będzie bardziej cieszył oko. Masę wylać na galaretkę z borówkami.