Ciasto naleśnikowe: - 1 szklanka mleka - 1/2 szklanki wody - 30 g rozpuszczonego masła - 2 żółtka - piana z 2 białek - mąka - u mnie 13 czubatych łyżek mąki pszennej T 650 - 200 g zmielonego sera - najlepiej twaróg wiejski - 3 żółtka - 3 łyżeczki cukru - wanilia i cynamon do smaku - opakowanie śmietany 18% - 250 ml - 2 łyżki soku z limonki - 2 łyżeczki miodu - 1 łyżeczka cukru z dodatkiem wanilii - 2 łyżki startej skórki z pomarańczy - Do misy malaksera wlałam mleko na ciasto, dodałam 2 żółtka, wlałam wodę i dodałam rozpuszczone i przestudzone masło i wsypałam mąkę, zmiksowałam na gładkie ciasto. - Teraz zrobiłam farsz: utarłam żółtka z cukrem, dodałam zmielony twaróg oraz szczyptę cynamonu i ziarenka z 1 laski wanilii, wymieszałam. - Ubiłam sztywną pianę z 2 białek i dodałam do ciasta, delikatnie wymieszałam. - Śmietanę wymieszałam sokiem z limonki, cukrem, miodem i skórką pomarańczową. Tak mnie zauroczyły że musiałam ich spróbować i tak oto w lipcowy dzionek zajadam naleśniki starokornickie. - Smażyłam na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.