Nie ma niedzieli bez rosołu. Jest to jedno z naszych ulubionych dań, bez którego nie wyobrażamy sobie wspólnego, rodzinnego posiłku.
Istnieje wiele odmian rosołu. Możemy dodać do niego różne rodzaje makaronu, kluski lane, a nawet kluski z ciasta naleśnikowego, czy groszek ptysiowy. Bazą może być drób, wołowina i inne, dowolne, również mieszane rodzaje mięs. Mimo tego, że przepis jest banalnie prosty, to rosół można bardzo łatwo zepsuć- ważna jest jakość i świeżość składników oraz odpowiednia technika gotowania.
Istnieją jednak pewne dodatki, które możemy dodać do naszego rosołu, aby podkreślić jego smak. To niekonwencjonalne, lekko szokujące rozwiązanie naprawdę powoduje, że zupa znacznie zyskuje na walorach smakowych.
Wystarczy, że dodasz do niej…
JABŁKO
Wystarczy, że wrzucisz je do zupy razem z pokrojonymi warzywami. Dodaj je w całości i nie obieraj ze skórki. Bardzo istotne jest aby się nie rozpadło- wnętrze może dodać goryczki, a kawałki jabłka pływające w rosole z pewnością nie będą zbyt smaczne. Chodzi jedynie o podkreślenie smaku. Dodatkowo twoja zupa zyska dawkę witamin.
IMBIR
Wrzucamy go podobnie jak jabłko. Wystarczy niewielka ilość- kawałek wielkości kciuka. Nie ścieraj go i nie obieraj ze skórki- zależy nam jedynie na uwydatnieniu walorów smakowych.
Inspiracją do dodania tych produktów do rosołu jest kuchnia pakistańska, w której smaki są zawsze bardzo wyraźne i odpowiednio skomponowane.
Nie bój się dodać tych składników do niedzielnego rosołu- dodadzą jedynie aromatu. Smak jabłka czy imbiru nie będzie wyczuwalny.
