Sernik a'la Tiramisu - bez pieczenia

Ewa
Desery
05.05.2018 9:02
Sernik a'la Tiramisu - bez pieczenia

Udostępnij Zapisz Deser, który przygotujecie w nieco ponad 30 minut – i to łącznie z posprzątaniem:) Co prawda moim zdaniem ani to sernik, ani tiramisu, ale… nie czepiajmy się nazw i niech zostanie w tej wersji;) Masa serowa tak na prawdę to bita śmietana z serkiem mascarpone usztywniona żelatyną i przełożona nasączonymi w kawie i amaretto biszkoptami. Jeżeli chodzi o mnie to niestety nie jest to mój deser marzeń – nie lubię zbyt śmietanowych słodkości, ale czasami warto podogadzać innym;) Spód: ok. 110-120 g herbatników 1 łyżka cukru pudru 70 g stopionego masła Masa: 500 g serka mascarpone 500 ml śmietanki 36% 1/2 szkl. Jeśli u Was żelatyna zbyt szybko zbije się w grudki (różnica temperatur), należy ponownie krótko podgrzać ją na małym ogniu i dopiero potem łączyć z resztą masy. Jednak przede wszystkim jest to deser odpowiedni dla tych, którzy lubią śmietanowe smaki i w krótkim czasie chcieliby przygotować coś słodkiego (pamiętajmy jednak, że deser należy schłodzić). Jedną/dwie łyżki masy łączymy energicznie z żelatyną, a następnie tak zaprawioną żelatynę wlewamy do miski z masą. Moim zdaniem może więc być to deser idealny dla początkujących cukierników (jedyna trudność to odpowiednie postępowanie z żelatyną). Należy więc czas namaczania dostosować do posiadanych biszkoptów – powinny być nasączone, ale nie mogą się rozpadać. Następnego dnia wyjmujemy z obręczy a wierzch oprószamy kakao (u mnie i gorzkie i słodkie). Uwagi: Po zmieszaniu żelatyny z niewielką ilością masy, powinna mieć ona gładką konsystencję. Biszkopty Lady Fingers różnią się od siebie w zależności od firmy. Te, które kupiłam do tego serniczka były całkiem inne – dość szybko nasiąkały. Kiedyś do Tiramisu kupiłam takie mocno lukrowane, które należało dość obficie nasączać, by zmiękły i wchłonęły płyn. Łączymy z cukrem pudrem oraz roztopionym, przestudzonym masłem.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://smakinatalerzu.pl/2018/05/04/sernik-ala-tiramisu-bez-pieczenia/