I jakby bardziej wiosenne , bo kojarzą mi się z barszczem ukraińskim😂 Podałam je z sosem tatarskim, na bazie jogurtu z odrobiną majonezu oraz marynowanymi grzybkami, korniszonami i kaparami. Święta jak zwykle minęły za szybko, zostało po nich jedynie przejedzenie, kawałek sernika i mnóstwo jaj na twardo, których ugotowaliśmy zdecydowanie za dużo. A kotlety ostatecznie okazały się dużo smaczniejsze, niż się spodziewałam i wcale nie takie ciężkie. Zachowała się tez spora ilość sosu tatarskiego i tak mnie naszedł pomysł, żeby przygotować kotlety jajeczne.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://zielonysrodek.pl/kotlety-jajeczne-przepis/