Na podstawie takiej listy łatwo zrobić sobie listę zakupów i sztywno się jej trzymać – dzięki temu w lodówce jest dokładnie to, co potrzebne i ani nie chodzimy głodni, ani niepotrzebnie nie podjadamy. Tak jak pisałam już w przypadku przepisów na smoothie – owoce dobrze jest podawać ze źródłem białek lub tłuszczów – wydłużą proces wchłaniania węglowodanów i zapewniają stabilniejszy poziom glukozy we krwi, bez gwałtownych skoków i spadków. Moja tabelka, która ułatwia mi planowanie posiłków na 6 dni, dla Was do pobrania w pliku formatu A4 TUTAJ – wydrukujcie, skserujcie – będzie na zapas! Nie zawsze rano jest dużo czasu na pomyślenie o nich, nie zawsze też w lodówce jest to, co potrzebne.