(u nas typu greckiego) 5 łyżek otrębów owsianych 3 łyżki otrębów pszennych 2 łyżki otrębów żytnich 2 łyżki mąki tortowej 2 łyżki mąki krupczatki 1 jajko 1 łyżka cukru waniliowego szczypta cynamonu szczypta kardamonu 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka soku z cytryny Sposób przygotowania: Otręby, obie mąki, proszek do pieczenia oraz cukier waniliowy mieszamy w misce. Niemal codziennie smażymy z Zuzią jakieś placuszki, racuszki i inne naleśniczki – bo obie lubimy je potem jeść 🙂 ale nie mogłyby być codziennie takie same, bo by się zwyczajnie znudziły 🙂 dlatego kombinuję, dosypuję, a Zuzia mi miesza 🙂 te, które prezentuję poniżej bardzo nam zasmakowały (szczególnie Zuzi, bo z jabłkami) i były już kilka razy! Ciasto dobrze mieszamy i smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni lekko tylko posmarowanej olejem rzepakowym (przed pierwszym smażeniem).