Yerba mate jest bardzo bogata w przeróżne składniki odżywcze, ma właściwości pobudzające, czyli dodaje energii, ale także, co ciekawe, picie naparu z yerba mate powoduje, że nie odczuwamy głodu, więc warto ja pić w czasie kuracji odchudzających. Sama nie posiadam akcesoriów do parzenia yerba mate, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaparzyć ją metodami tradycyjnycmi z użyciem herbacianych naczyń, które mamy w domu. Składniki 3-4 łyżeczki yerba mate 500 ml wody o temp. 70-80C cukier trzcinowy (opcjonalnie) akcesoria tykwa lub zwykły imbryczek do zaparzania herbaty bombilla lub zwykłe sitko do herbaty O ile raz zaparzone liście herbaty należy wyrzucić, tak susz yerba mate można zalewać cztero- lub nawet pięciokrotnie. Kiedy po raz pierwszy zaparzyłam yerba mate, musiałam nauczyć się na podniebieniu jej specyficznego, gorzkiego, cierpkiego smaku. Yerba mate to wysuszone, zmielone liście i patyczki ostrokrzewu paragwajskiego – wiecznie zielonego drzewa rosnącego w Ameryce Południowej. Yerba mate różni się od zwyczajnej herbaty już ilością listków do zaparzania. Więcej informacji o radzajach yerba mate i całym rytuale jej parzenie znajdziecie na stronie www.taragui.com/pl Yerba mate sypiemy do specjalnego naczynia – tykwy wypełniając nawet 2/3 naczynka. Wydaje się, że jest podobna, bo ma formę listków i aby ją przyrządzić, należy ją zaparzyć. Jesienią i zimą łączę ze sobą czarne, mocne herbaty wraz z imbirową lub pomarańczową skórką, kardamonem, gałką muszkatołową i cynamonem.