Jak najbardziej TAK!:) 250 g filetów śledziowych a’la matias 2 większe ziemniaki 1 duże jabłko 1,5 czerwonej cebuli 2-3 jajka 2 łyżki musztardy delikatesowej, lub innej łagodnej 100 g jogurtu naturalnego 1 łyżka majonezu 3 łyżki posiekanego koperku 1 ząbek czosnku sól, pieprz mleko do namoczenia śledzi Moja odpowiedź byłaby więc troszkę taka, jak reakcja wielu dzieci – nie lubię, choć do końca nie wiem jak to smakuje;) Tak, bogactwem, bo w takich sałatkach przeplatają się różne smaki – słodkie, kwaśne, ostre:) Czy mogę Wam polecić i tę sałatkę? Nie byłaby to wprawdzie kompletna odpowiedź, bowiem w tamtym czasie po prostu ich nie znałam;) Czerwoną cebulę obieramy, kroimy w cienkie krążki lub w piórka. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin, by smaki się połączyły, a sałatka dobrze schłodziła (wówczas smakuje najlepiej). Teraz jednak, odpowiadając na powyższe, z pełną odpowiedzialnością i świadomością odpowiedziałabym: lubię!:) Zimne ziemniaki obieramy i kroimy w średniej wielkości kostkę. Udostępnij Zapisz Gdyby kilka lat temu ktoś zapytał czy lubię sałatki śledziowe, odpowiedziałabym, że nie. Kroimy w kostkę nieco mniejszą niż ziemniaki.