Moje włoskie przyjemności

Malgorzata
Obiad
29.11.2017 12:33
Moje włoskie przyjemności

Florencja słynie z befsztyka, Turynie z dań z kurczakiem w roli głównej, Bolonia jak łatwo się domyślić z sosu bolognese, Neapol z tradycyjnej margherity, a w Emilia-Romania faszerowane pierożki. Uwielbiam je wszystkie a ten makaron z krewetkami w przepysznym sosie śmietanowym z dodatkiem brandy i octu balsamicznego, z pomidorkami koktajlowymi i orzechami włoskimi powalił nas na kolana:) Na pierwszy ogień proponuję steki z tuńczyka pieczone na pysznym gulaszu z papryką, cukinią, oliwkami i pomidorami, z dodatkiem aromatycznego tymianku i rozmarynu. Na moim blogu mam ich kilka, ale poniżej przedstawiam Wam moje ulubione lasagne z dorszem, szpinakiem i groszkiem i lasagne bolognese z pieczarkami. Pierwsza włoska zupa z dużą ilością warzyw, w tym mojej ukochanej dyni i jarmużu, z kurczakiem, pieczonym czosnkiem i parmezanem – obłędna! Jednak żeby poznać prawdziwy, autentyczny smak tych dań warto wybrać się do Włoch na przykład z biurem podróży Rainbow, które ma ogromny wachlarz włoskich kierunków 😊 I tu przechodzę do mojej drugiej włoskiej przyjemności, są nimi sporty zimowe! Im dalej na południe, tym więcej dań z owoców morza, które ja uwielbiam! Warto też wspomnieć o fakcie, że Włosi są bardzo przywiązani do swoich tradycji kulinarnych i rodzinnych. Przedstawiam moje ulubione ravioli z pieczoną dynią i trzema serami w sosie maślanym z chrupiącą szałwią. Przypominam też przepis na rewelacyjne gnocchi z grzybami i szałwią z dużą ilością okrasy maślanej. Pizza z kurczakiem i sosem bbq z dużą ilością mozzarelli i kolendry (uwielbiam!) jest przepyszna! Kuchnia włoska jest jedną z najbardziej popularnych kuchni europejskich na całym świecie, także na moim blogu. We Włoszech jest aż 20 regionów kulinarnych i każdy z nich słynie z czegoś innego. Ponadto posiłki spożywane są w gronie rodzinnym, przy suto zastawionym stole gdzie w trakcie posiłku toczą się różne gorące zazwyczaj dyskusje na każdy temat. Historia kuchni włoskiej sięga ponad 1000 lat wstecz, gdzie po raz pierwszy słowo pizza pojawiło się w dokumencie już z 997 r.! Rano zazwyczaj jest to espresso z czymś słodkim, za to porze lunchu raczą się klasyczni swoimi pastami 🙂 Za to kolacja jest gwoździem programu. Przepisy oraz sposób przygotowywania dań są przekazywane z pokolenia na pokolenie i bardzo niechętnie wprowadzają jakieś modyfikacje. Jednak zdecydowałam się pokazać Wam właśnie te w sosie z białego wina i sera pleśniowego. Sam zwyczaj zwyczaj jedzenia pizzy i sałaty z oliwą narodził się w starożytnym Rzymie. Charakteryzuje się wręcz przygotowywaniem dań świeżych ze składników dostępnych w okolicy, o danej porze roku, dzięki czemu dania te są smaczniejsze, zdrowsze i tańsze.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: https://karmelowy.pl/moje-wloskie-przyjemnosci/