Stek z rostbefu z sosem piernikowo – piwnym 1 stek z rostbefu 3 pierniki katarzynki w czekoladzie + 1 drobno pokrojona do posypania sosu 1 szklanka piwa porter 2 łyżki miodu rzepakowego Świeżo mielony pieprz oraz sól 3 kulki mrożonego szpinaku 3 ząbki czosnku Olej rzepakowy 3 łyżki masła klarowanego Na grubej patelni rozgrzewamy olej z 2 łyżkami masła klarowanego, na rozgrzany tłuszcz przekładamy stek i smażymy po dwie minuty z każdej strony. Na małej patelni rozgrzewamy łyżkę masła klarowanego i podsmażamy pierniczki, po chwili dodajemy miód oraz piwo, doprawiamy delikatnie pieprzem i całość mieszamy, aby piwo lekko odparowało, a sos stał się gęstszy. Obieramy czosnek i kroimy drobno, przekładamy czosnek na patelnię i podgrzewamy, gdy zacznie wydzielać się zapach czosnku dodajemy szpinak i całość podsmażamy przez kilka minut, doprawiamy solą i płatkami chili. Po drodze do domu sklep, zakupy, wejście do domu, przebranie się i już byłam w kuchni robiąc to co w myślach mi się kłębiło. Stek z rostbefu z sosem piernikowo – piwnym czy to nie brzmi pysznie ? Stek wyjmujemy z lodówki na 15 minut przed smażeniem, delikatnie oprószamy świeżo mielonym pieprzem. Powiedziałam temu pass wczoraj i jadąc do domu myślałam co bym pysznego zjadła na kolację i tak mi przyszedł do głowy ten pomysł. Do steka dodatek pysznego szpinaku i sos na piwie z pierniczkami. Gdy będzie już miękki, rozgrzewamy na małej patelni łyżkę oleju rzepakowego.