Obie wersje świetne, choć jednak większość domowników i gości skłaniała się ku łagodniejszej w smaku, z majonezem;) 400 g makaronu mini kokardki Lubella 2 mini sałaty rzymskie 1 ogórek tzw wąż 1 cebula czerwona 1 papryka czerwona 1 papryka żółta 2 płaty papryki konserwowej, u mnie grillowana bez skórki 1 mały słoiczek czarnych oliwek garść pomidorków koktajlowych 1 opakowanie sera feta Sos czosnkowo-musztardowy: około 100 ml oliwy 3 łyżki białego octu winnego 2 płaskie łyżeczki musztardy starofrancuskiej 1 łyżeczka miodu sól, pieprz 1 mały ząbek czosnku Sos majonezowy: 3 łyżki majonezu 2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany 18% odrobina soku z cytryny sól, pieprz mieszanka ziół greckich do smaku Umyte warzywa kroimy: sałatę na cienkie paseczki, papryki (zarówno świeże, jak i konserwową) na cienkie paseczki, pomidorki koktajlowe na pół, ogórka na ćwiartki, cebulę w piórka, oliwki na plasterki. Kiedy więc dostałam zaproszenie do konkursu: Świętuj z Lubellą Światowy Dzień Makaronu 25 X 2017, wiedziałam, że wezmę w nim udział i że przepis, z jakim w nim wystartuję, będzie właśnie na sałatkę:) Dzisiejsza sałatka, to taka wariacja na temat sałatki greckiej. Rozdzieliłam składniki na dwie części i jedną podałam z sosem majonezowym, a drugą z czosnkowym sosem na bazie oliwy i musztardy starofrancuskiej. Sałatkę dzielimy na pół i jedną polewamy sosem majonezowym, a drugą sosem czosnkowo-musztardowym. Skrapiamy delikatnie oliwą z oliwek (1-2 łyżki) i mieszamy.
