Składniki: Sposób przygotowania: - 30 dag kurek - 20 dag wędzonego boczku - 2 duże cebule - 5 ząbków czosnku - 1,5 litra bulionu - 2 łyżki mąki - kremówka do zabielenia zupy - pęczek natki pietruszki - sól, pieprz - 2 łyżki masła Boczek kroimy w kostkę. Z powodzeniem można podać ją na obiad bądź na wykwintną kolację . Gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 30 minut. Sezon grzybowy jeszcze trwa, mam już ich spory zapas na zimę. Jak, że las obdarował mnie sporą ilością kurek to trzeba było pomyśleć co z nimi zrobić. Teraz na blogu będzie ich całe mnóstwo. Większe grzyby kroimy na mniejsze kawałki. Robię je przez cały rok, ale to właśnie jesienią zup robię najwięcej. Mój wybór padł więc na zupę kurkową. Nic tak cudownie nie rozgrzewa po jesiennym spacerze jak miska gorącej zupy . Cebulę drobno siekamy, czosnek kroimy w cienkie plasterki. Ilość porcji: ok. 4 Czas przygotowania: 1,30 h