Pomidory faszerowane komosą ryżową i cukinią składniki: - 4 pomidory - 1 średnia cukinia - 1 cebula - 1 ząbek czosnku - 1/4 szklanki suchej komosy ryżowej - 2 łyżki startego parmezanu - 1 łyżka oleju kokosowego - szczypta chilli - 1/2 łyżeczki oregano - sól, pieprz wykonanie: Pomidory dokładnie myjemy, odcinamy im kapelusiki i zachowujemy. Przekładamy do foremki żaroodpornej lub na blaszkę i zapiekamy w piekarniku przez około 20 minut w temperaturze 180 stopni C. Pomidory solimy w środku i odkładamy na talerz do góry dnem aby pozbyć się nadmiaru wody. Całe szczęście, że moje dzieci kochają cukinię tak samo jak ja i mąż, to też jemy ją na różne sposoby. U mnie ostatnio królują cukinie, a to dlatego, że w ogródku rodziców mamy w tym roku klęskę urodzaju. Tradycyjnie na kanapki, ale ja kanapek nie jadam, a pomidory owszem bardzo chętnie. Te faszerowane na zimno jakoś mi nie podchodzą, ale wiadomo każdy lubi coś innego. W faszerowanych warzywach najfajniejsze jest to, że za każdym razem nadzienie może być zupełnie inne. Przyznam jednak, że wolę takie na ciepło, zapiekane z piekarnika. Uwielbiam je w sałatkach, choć nie pogardzę tymi faszerowanymi.