Składniki : na karmel : 240 g cukru 80 ml wody 1 łyżka soku z cytryny lub limonki Na flan: 7 dużych jajek (L) 500 ml mleka 3,2 % 400 g słodzonego mleka skondensowanego (U mnie gostyńskie) 2 łyżki ekstraktu z wanilii Wykonanie : Dlatego obserwuj uważnie gdy twój karmel będzie miał odcień bursztynu dla mniej znających się na kolorach po prostu jasno- brązowy to dla ciebie znak że czas go zdjąć. 1. W pierwszym etapie robimy karmel : Cukier wodę oraz sok z cytryny umieszczamy w garnku. 2.Gdy karmel osiągnie pożądany kolor przelewamy go do keksówki(Wymiary mojej: 25cm x 12cm x 5 cm. Karmel nam nie stężeje tylko zamieni się w syrop. Karmel nam się nie skrystalizuje,i nie będzie zanadto twardniał. Umieszczamy w lodówce na minimum 8 godzin a najlepiej na całą noc. Ewentualnie by zapobiec osadzaniu się kryształków cukru na ściankach garnka możemy delikatnie smarować ścianki zimną wodą. Nie zdejmuje się jej, po zdjęciu z ognia i przelaniu zniknie samoistnie. 2. Folia zapobiegnie spieczeniu się flanu z wierzchu, więc absolutnie nie zapomnijcie o niej. Gdy karmel zaczyna lekko tężeć ale wciąż pozostaje płynny pędzelkiem smarujemy wszystkie (4) ścianki, pozostawiając cienką warstwę. 3. W czasie gdy karmel stygnie przygotowujemy bazę (serce) naszego flanu. Ważna uwaga: dla niewprawionych, lub osób po raz pierwszy robiących karmel kilka uwag: 1. Ja swój karmel gotowałam w aluminiowym garnku o pojemności 1,5 L. NOTKA:(ZAAWANSOWANI POMIJAJĄ) Wylewamy ją ( ja robię t przy pomocy dzbanka) na stężały karmel. Jajka, mleko, ekstrakt oraz mleko skondensowane umieszczamy w wysokim naczyniu i mieszamy jedynie do połączenia. Na tym etapie możemy lekko przemieszać całość by woda zakrywała cukier.