Czasami do pasty dorzucam również surowego kalafiora, zieloną pietruszkę, kapary, czarnuszkę, suszone drożdże, nadający serowy smak, czy płatki nori (wtedy smak tuńczyka jest już bardzo intensywny). W wersji tuńczykowej za rybny smak odpowiadają: pasta miso, olej lniany i wędzona papryka. Wtedy automatycznie pasta ze słonecznika staje się bardziej śródziemnomorska i przypomina mi smaki znad Lazurowego Wybrzeża. ozostając w temacie oszukanych ryb (po wegańskim sushi ), przedstawiam Wam tuńczykową pastę ze słonecznika.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.food2.pl/2017/07/Grzanki-z-Pasta-ze-Slonecznika.html