Składniki na 8 sztuk: - 2 szkalnki ugotowanej (bez dodatku soli) kaszy jaglanej - 1 jajko - 1 łyżka skrobi z tapioki lub innej - 4 łyżki startego parmezanu lub innego twardego sera (może być też owczy lub kozi)- w wersj beznabiałowej można dać 2 łyżki płatków drożdżowych - 2 łyżki sosu sojowego tamari - pół łyżeczki: kurkumy - pół łyżeczki mielonego czosnku - szczypta imbiru mielonego - świeżo zmielony pieprz - 6 plastrów mozzarelli (lub 1 kulka) - 1 łyżka oleju kokosowego do podsmażenia pulpetów Składniki na sos pomidorowy: - 800 ml passaty (przecieru pomidorowego) - pół łyżeczki sody oczyszczonej - pół łyżeczki cynamonu mielonego - pół łyżeczki ostrej papryki - 2-3 łyżeczki suszonego oregano (lub innych włoskich przypraw) - pół łyżeczki mielonego czosnku - pieprz, sól do smaku - 1 łyżka mąki kokosowej Do żaroodpornego wysamrowanego delikatnie tłuszczem naczynia wylewamy 1/3 sosu, na to ukłądamy 4 pulepty, przykrywamy je 3 plastrami mozarelli, znów wlewamy sos i pulpety, na nie resztkę sosu i ser. jedną z cudownych właściwośc kaszy jaglnj jest bowiem jej totalny brak smaku - co oznacza, że można z niej wyczarować dosłownie wszystko i że do wszystkiego pasuje. Pulpetów można też nie zapiekać, a jedynie lepiej obsmażyć i polać sosem - czy to pomidorowym, jak mój, czy innym, np. grzybowym lub nawet pesto. Lepimy kulki i smażymy z obu stron na lekko brązowy kolor na łyżce oleju kokosowego. Do garnka wlewamy przecier, wsypujemy sodę i cynamon i gotujemy na małym ogniu ok. 20 minut.