😉 Albo ciasto było za rzadkie, bo nie chciałam przesadzić z mąką, albo placki rozpadały się na patelni, bo samego ciasta po prostu było za mało. 🙂 Na pewno nie jest to najbardziej dietetyczne danie na świecie, ale od czasu do czasu i na takie można sobie pozwolić. Myślę jednak, że opis wyszedł na tyle dokładny, że każdy da sobie radę z tym przepisem – na prawdę warto! 😉 Nawet miałam trochę problem z napisaniem dokładnej ilości składników, bo teraz robię to po prostu na oko. Sposób przygotowania Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, doprawiamy i smażymy na rozgrzanej patelni. Na patelni rozgrzewamy olej i smażmy małe placki z obu stron aż do zarumienienia. Możecie dodać też więcej sera, który rozpuści się na patelni i również fajnie połączy wszystkie składniki. A do sosu potrzeba nam jedynie jogurtu naturalnego, łyżki majonezu (do zagęszczenia – możecie z niego zrezygnować), 2-3 ząbków czosnku, soli, pieprzu i ziół prowansalskich. Składniki pierś z kurczaka, 250 g pieczarek, szklanka startego sera Cheddar, 2 jajka, mąka, olej, sól, pieprz. Placuszki z kurczaka zaczęłam robić już ładnych parę lat temu, a początki wcale nie były łatwe. Do miski z kurczakiem i pieczarkami wbijamy dwa jajka, dodajemy pół szklanki mąki i doprawiamy solą i pieprzem. 😉 Sos zawsze robi furorę na imprezach, a przecież to takie proste do zrobienia dosłownie dla każdego. Pieczarki myjemy kroimy w półplasterki i również smażymy na patelni.
